Advertisement
Menu
/ marca.com

Kryzys stu dni

I długa lista problemów

Nieokreślony system gry, brak sił i wytrzymałości, słaba defensywa – to tylko niektóre z mankamentów, z którymi boryka się drużyna Królewskich. Sto dni od objęcia sterów przez Carlo Ancelottiego to dobry czas, by pokusić się o pierwsze oceny. W czwartek minie tyle czasu od wypowiedzenia przez niego tych słów: „Real musi wygrywać, grając spektakularny futbol. Rozpoczyna się nowy etap dla zawodników. Myślę, że wszystko ułoży się dobrze i nie będzie żadnych problemów”.

Ale sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami. Na dzień dzisiejszy Carlo na koncie ma jeden pozytyw – wysoką wygraną z Galatasarayem w Stambule – i aż 16 problemów. Spowodowane są jego często błędnymi decyzjami i grą zespołu, który do lidera tabeli traci pięć punktów. Oto oznaki pierwszego kryzysu Ancelottiego.

1. Gra Realu budzi wiele wątpliwości
Zespół oskarża się o brak jasno zdefiniowanej taktyki. Nikt nie kontroluje ani tym bardziej nie zatrzymuje kontrataków. To dziwna mieszanka, która stawia zespół w pozycji więźnia próbującego uciec, co potwierdza się w każdym następnym meczu. Pomijając mecze przeciwko Getafe, Athletikowi i Galatasarayowi, Real męczył się we wszystkich rozegranych spotkaniach.

2. Mała siła defensywy i przejrzystość ofensywy
Zespół zatracił swoją agresywność w obronie. Na siedem meczów ligowych, Real stracił gole w sześciu. Przeciwnicy zespołu zakończyli akcje strzałami aż 79 razy, co nie stawia Realu w pozycji pretendenta do tytułu mistrza. Zbyt dużo ustępstw jak na drużynę o takim znaczeniu.

3. Złe zarządzanie duetem López-Casillas
Klub rozpoczął sezon debatą na temat tego, kto ma stanąć między słupkami. Ancelotti zamiast zgasić pożar, tylko go rozniecił. Mógł na samym początku rozwiązać problem, jednak trzymał zespół w niepewności do samego końca. W meczach przeciwko Betisowi i Granadzie kibice Realu do ostatniej chwili nie wiedzieli, kogo wystawi trener. Szczerze mówiąc, dobrze się stało podczas meczu o Trofeo Santiago Bernabéu, w którym szansę dostali zarówno Casillas, jak i López. Później Carlo wreszcie uciął spekulacje, ogłaszając, że López będzie bronił w meczach ligowych, a Casillas w Lidze Mistrzów.

4. Sprawa Özila zdenerwowała i osłabiła zespół
Ancelotti został obarczony winą za odejście Özila. Wpierw ku zdziwieniu wszystkich, Niemca również, wystawił go na 60 minut w dwóch meczach ligowych. Potem przeciwko Athletikowi posadził go na ławce. Zależało mu na tym, żeby na ważności straciło odejście takiego piłkarza. Odkładając sprawy dotyczące samego futbolu na bok, w szatni również nie rozpaczał z powodu jego sprzedaży.

5. Napięcie w grze i między zawodnikami
Ancelotti nie dał sobie rady z burzą, która rozpętała się w Madrycie po kilku ostatnich meczach. Bynajmniej nie udało mu się uspokoić napiętej atmosfery, którą na dobrą sprawę oddychali piłkarze, ani usprawnieniem gry zespołu, ani decyzjami, by zastąpić niektórych zdeterminowanych do gry zawodników tymi, którzy grzali ławkę.

6. Dyskusyjne decyzje o posadzeniu na ławce
Podczas derbów trener zdjął Isco, by na boisko mógł wejść Morata, mimo że to Benzema kwalifikował się do zejścia. Przez to zebrał pierwsze gwizdy kibiców. W meczu z Granadą przy stanie 1:0 zdjął Özila, Marcelo i Di Marię, by zastąpić ich Nacho, Casemiro i Carvajalem. W meczu z Elche, w podobnej sytuacji zdjął Di Marię i Modricia za Carvajala i Illarramendiego.

7. Brak koncentracji
Ancelotti zaczął umniejszać znaczenie koncentracji w grze. Poza meczami z Athletikiem i Galatasarayem, piłkarze zawsze dostawali dzień wolny. Po wpadce z Villarrealem i strachliwej grze z Elche, Carletto zdecydował się na zmianę. Skoncentrował zespół na derbach, pojawił się wcześniej w Kopenhadze i możliwe, że pojedzie dzień wcześniej do Valencii na pojedynek z Levante.

8. Drużyna sprawia wrażenie niedobrze przygotowanej fizycznie
Kiedy tylko terminarz zaczął naglić, Real zaczął okazywać wyraźne zmęczenie. Carlo nie zrobił wiele, aby tego uniknąć. Nie rotował drużyną wystarczająco, żeby utrzymać siłę fizyczną. Dobrym przykładem jest Isco - chciał odpocząć przed Getafe. Mimo to po kontuzji Bale'a zamiast wystawiać Moratę lub Jesé, Carlo wycisnął z Isco ostatnie poty. Tak jak i on, wielu innych graczy było przemęczonych.

9. Zostawienie Coentrão mimo chęci odejścia
Portugalczyk zrobił wszystko, żeby tego lata odejść. Nagrodą za to jest regularna obecnie gra Portugalczyka. W szatni ta decyzja nie była komentowana ani popierana.

10. Mało występów Jesé i Moraty
Ancelotti sprawiał wrażenie, że Jesé i Morata mogliby zostać jednymi z głównych bohaterów drużyny. Te dwa skarby z kopalni talentów są jednak mocno schowane i pełnią drugorzędne role w zespole. Jesé nie znalazł się nawet w kadrze na derby. Suma minut spędzonych przez nich na boisku do tego wynosi 90.

11. Zmiany pozycji Cristiano
Wraz z pojawieniem się Ancelottiego, Cristiano przesunął się do przodu. Stworzył z Benzemą parę napastników w ustawieniu 4-4-2. Portugalczyk pozostaje najlepszym strzelcem drużyny i zdobył już 9 goli, ale wydaje się, że ta pozycja nie jest dla niego komfortowa. Jest mniej zaangażowany w grę i ma mniejsze szanse na utorowanie sobie drogi do bramki. Carletto twierdzi, że Cristiano gra tam, gdzie czuje się dobrze, ale Portugalczyk nie wygląda na boisku na szczęśliwego. Jego nowe ustawienie to kolejna kontrowersyjna decyzja.

12. Braki w środku pola
Pomimo alternatyw, jakie Real ma w centrum pola, można odnieść wrażenie, iż Ancelotti nie jest w stanie rozwiązać problemów, jakie powstały z powodu braku Xabiego. Włoski trener nieustannie rotuje tam zawodnikami i nie znajduje wyjścia z sytuacji. Wydawało się, że Modrić będzie nowym szefem środka, został jednak nadmiernie obciążony – co było widać w derbach. Mówiło się, że Ancelotti postawi na Illarrę, ale szybko posadził go na ławce. Na tle kolegów pozytywnie wybija się Khedira. Niemiec jest etatowym graczem, kiedy Ancelotti ma problem.

13. Jest wrzesień, a zdobycie tytułu już jest zagrożone
Podsumowanie wszystkich wątpliwości, które powstały co do gry Madrytu, sprowadza się do tego, że Real już powoli traci szanse na walkę o tytuł w Lidze. Wystarczyło siedem meczów i zespół jest na trzecim miejscu w tabeli ze stratą pięciu punktów do Barcelony i Atlético. Sytuacja jest krytyczna, biorąc pod uwagę że za trzy kolejki czeka ich potyczka na Camp Nou. La Liga dopiero się zaczęła, a drużyna już balansuje na cienkiej linie.

14. Benzema nie osiąga oczekiwanego poziomu
Francuski napastnik stał się problemem dla Ancelottiego. Po odejściu Higuaína, Karim pozostał jedynym poważnym napastnikiem w ekipie, Morata został w tyle. Włoch w pełni zaufał Benzemie i Francuz nie popełniał wielu błędów, ale był zanadto eksploatowany, co przełożyło się na słabszą dyspozycję. Na Bernabéu kibice wpisali go już na czarną listę.

15. Drużyna rozpoczyna mecze bez zaangażowania
Rozpoczynanie gry bez jakiejkolwiek presji na przeciwnika – to jedna z głównych wad. Ostatni raz zdarzyło się to w meczu z Atlético, którego nie udało się pokonać.

16. Nerwowość zaczyna wkradać się na boisko
Drużynie zarzuca się złą grę w ostatnich kilku spotkaniach i nerwowe reakcje na zmniejszające się szanse na sukces w Lidze. Starcie Pepe i Benzemy pod koniec derbów jest wynikiem lęku i stresu wywołanych tym, że sprawy nie układają się pomyślnie. W drużynie powstają podziały, zawodnicy zaczynają szukać między sobą winnych. Spięcie na linii Pepe-Benzema może dać powód do jeszcze większego pogorszenia nastrojów, jeśli drużyna wkrótce nie dojdzie do ładu i nie powróci na właściwe tory.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!