Advertisement
Menu
/ marca.com

Bale ma przyciągać tłumy

Klub chce więcej zarabiać na biletach

Jednym z głównych celów zarządu Realu Madryt na ten sezon jest zwiększenie średniej liczby kibiców na trybunach Bernabéu. W osiągnięciu tego ma pomóc przybycie Garetha Bale’a. Walijski gwiazdor zadebiutuje przed własną publicznością 22 września, kiedy Real zmierzy się z Getafe. Będzie to pierwsza szansa do zmierzenia zainteresowania fanów.

Średnia liczba kibiców na stadionie nieznacznie spadała w ciągu kilku ostatnich lat. W sezonie 2009/10, kiedy wygrany Puchar Króla, 34% przychodów klubu pochodziło z pieniędzy za bilety i składki członkowskie. W sezonie 2011/12 było to już tylko 29%, zaś w ostatnim 28% – przede wszystkim z powodu słabszych osiągów zespołu. Nowy projekt i świeża krew – Isco, Illarramendi i Carvajal – także pomogą przyciągnąć na stadion tłumy. Dodając do tego Bale’a, oczekuje się pod tym względem dużego skoku.

Santiago Bernabéu może pomieścić 85 454 widzów. W zeszłym sezonie na jego trybunach średnio zasiadało 62 226 widzów. Podczas wielu meczów poprzedniej kampanii stadion nie był zapełniony. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie było z tym problemów podczas wielkich meczów, jak tymi z Barceloną, Atlético, czy przeciwnikami z Ligi Mistrzów.

Zespół Ancelottiego dobrze rozpoczął sezon i jak na razie wygrał wszystkie trzy mecze. Również to powinno pozytywnie wpłynąć na sprzedaż biletów. Najważniejszym jednak czynnikiem jest zakontraktowanie Garetha Bale’a i jego chęć do gry z innym piłkarzem przyciągającym tłumy – Cristiano Ronaldo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!