Advertisement
Menu
/ marca.com

Florentino rozzłoszczony zachowaniem Kaki

Pérez chciał uniknąć spotkania Ricardo z mediami

Florentino był nieobecny na Riazor podczas meczu o trofeum Teresy Herrery, jednak nawet w takich przypadkach prezes Królewskich stara się pociągać za wszystkie sznurki. Tak też było wczoraj, gdy Pérez zadzwonił po spotkaniu z Deportivo do Miguela Pardezy.

Do uszu sternika Blancos dotarły informacje, że Kaká ma zamiar wyznać mediom, że chce opuścić Real Madryt. Florentino nie czekał długo i od razu zdecydował się na telefon do dyrektora sportowego Merengues.

Pardeza znajdował się dość blisko Brazylijczyka. Były piłkarz Królewskich wytłumaczył jednak prezesowi, że nie jest w stanie nic zrobić, ponieważ Kaká jest już w trakcie udzielania wywiadów. Mimo to, Florentino nalegał, by odwrócić uwagę piłkarza. Bezskutecznie.

Sternik Realu Madryt po drugiej stronie słuchawki nie ukrywał złości z powodu tego, że nie udało się uniknąć publicznych deklaracji Ricardo o chęci odejścia na cztery dni przed końcem okresu transferowego. Słowa Brazylijczyka sprawiły, że na kilka dni przed zamknięciem okienka Królewscy będą musieli podejmować niełatwe negocjacje z potencjalnymi kupcami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!