Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Królewscy najlepsi w International Champions Cup!

Real Madryt – Chelsea 3:1 (2:1)

Real Madryt wygrał 3:1 w finale International Champions Cup z Chelsea. Bramki dla Królewskich strzelali Marcelo i Cristiano Ronaldo (dwie). Autorem jedynego gola dla londyńczyków był Ramires, który w sytuacji sam na sam przelobował Ikera Casillasa.

Pierwszy kwadrans z perspektywy niedzielnego kibica nie był zbyt emocjonujący, oba zespoły rywalizowały bowiem głównie w środkowej strefie. W czternastej minucie aktywny Luka Modrić podał do Marcelo, a ten po krótkim zwodzie strzelił między nogami Gary'ego Cahilla i pokonał Petra Čecha. Zaledwie 120 sekund później błąd Pepego, Arbeloi i Ramosa wykorzystał Ramires, wychodząc sam na sam z Casillasem i lobem pokonując kapitana Królewskich. Ozdobą pierwszej połowy i całego spotkania było uderzenie Cristiano Ronaldo z 31. minuty. Portugalczyk po jednym z wielu fauli obrońców Chelsea ustawił piłkę i ze stałego fragmentu znów wyprowadził Blancos na prowadzenie. W pierwszej połowie z pewnością imponował Modrić, nieco słabiej z kolei spisywali się Benzema, Isco czy Özil, ale dla madridistas złą informacją była też niepewność, jaką między słupkami prezentował Casillas.

Dla golkipera Królewskich druga połowa nie mogła zacząć się lepiej. Najpierw zaliczył udaną interwencję po rzucie rożnym londyńczyków, a trzy minuty później poradził sobie z Edenem Hazardem w sytuacji sam na sam. Wydawało się, że jeśli ktoś ma strzelić bramkę, będzie to właśnie Chelsea. W 57. minucie Isco dośrodkował w pole karne… wydawało się, że do nikogo, ale w swoim stylu w pole karne wbiegł Cristiano Ronaldo i zamknął akcję głową, po raz kolejny pokonując bramkarza Chelsea. Ancelotti zdecydował się na kilka zmian i na kolejne minuty mogli liczyć Nacho, Carvajal czy Di María. Jasną postacią drugiej połowy był Casillas, który sprawiał znacznie lepsze wrażenie niż w pierwszej części meczu.

Królewscy pokonali Chelsea, która tak naprawdę mogła kończyć mecz w dziesięciu po brutalnym faulu Cahilla na Cristiano. Portugalczyk zresztą niejednokrotnie był celem wślizgów i ataków na swoje nogi, ale przy rzucie wolnym pokazał, że nie zawsze jest to opłacalne. Real Madryt zasłużenie wygrał kolejny mecz towarzyski, zwyciężając jednocześnie w pierwszej edycji turnieju International Champions Cup. Stany Zjednoczone wciąż są dla Blancos szczęśliwym miejscem.

Real Madryt – Chelsea 3:1 (2:1)
1:0 Marcelo 14'
1:1 Ramires 16'
2:1 Cristiano 31'
3:1 Cristiano 57'

Real Madryt: Casillas; Arbeloa (46' Carvajal), Ramos, Pepe, Marcelo (74' Nacho); Khedira, Modrić (74' Casemiro), Isco (84' Morata), Özil; Cristiano i Benzema (70' Di María).
Chelsea: Čech; Ivanović, Terry (74' Azpilicueta), Cahill, Cole; Van Ginkel (74' Essien), Lampard (46' Moses); Ramires (74' Schürrle), Oscar (46' De Bruyne), Hazard; Lukaku (46' Torres).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!