Advertisement
Menu
/ Marca

Ancelotti również wspiera Cristiano

<i>CR7</i> czuje się ważny w szatni

Florentino Pérez i Carlo Ancelotti zrobią wszystko, by przekonać Cristiano do przedłużenia kontraktu. Celem jest, by cała operacja została zamknięta przed startem Ligi 17 sierpnia. Portugalczyk miałby złożyć swój podpis na kontrakcie, który będzie obowiązywał do 2018 roku.

Prezes i trener nie chcą i nie będą mówić o kwotach. Strategia jest taka, by upublicznione zostało to, co jest niezbędne: Cristiano będzie filarem nowego projektu, do którego dołączyli młodzi zawodnicy (Isco, Illarramendi i Carvajal) oraz który będzie uwzględniał zawodników z cantery, takich jak Morata czy Jesé. Klub oznajmił Ronaldo, że będzie liderem składu. Włodarze, sztab trenerski i sami zawodnicy przyznali, że bez niego są inną drużyną. Pokazano mu jego wartość. Piłkarze są gotowi grać wokół niego.

Pierwszym, który publicznie powiedział, jak niezbędny jest tej ekipie zawodnik z Madery, był sam Florentino. „Nie sprzedam go nawet za miliard euro. Jest najlepszym piłkarzem świata i pragniemy, by zakończył karierę w Realu Madryt”, mówił w czerwcu sternik Blancos. Podczas sobotniej wizyty w drużynie, Pérez widział się z Ronaldo. Panowie spojrzeli sobie głęboko w oczy. Wzrok prezesa mówił jedno: „Zrobię wszystko co w mojej mocy, by przedłużyć jego kontrakt”. Do kolejnego spotkania ma dojść już w Stanach Zjednoczonych.

Tymczasem zadania Péreza przejął Ancelotti. Włoski trener okaże crackowi sympatię, wsparcie, dialog i zaufanie, które stracił u poprzedniego sztabu szkoleniowego. Relacja Mourinho z Cristiano w pewnym momencie się złamała, co wpłynęło na piłkarza.

Rola Ancelottiego
Carletto pragnie poprawić samoocenę Ronaldo i oznajmił jasno, że jest zawodnikiem niezastąpionym w tej drużynie. Swoje wsparcie wyraził publicznie. Jeden z dziennikarzy zapytał trenera po niedzielnym meczu jakie są szanse na to, że CR7 nie przedłuży kontraktu i odejdzie z Madrytu. „Cristiano Ronaldo jest najważniejszym piłkarzem, jakiego ma Realu Madryt. Nie trzeba mówić o jego przyszłości, ponieważ nigdzie nie odejdzie. To kluczowy zawodnik tej drużyny”, odparł Ancelotti. Włoch, który znakomicie zna brytyjską prasę, pragnie zdusić w zarodku wszelkie fałszywe informacje, które mogą dekoncentrować Ronaldo.

Odpowiedź Cristiano na słowa Florentino Péreza i Carla Ancelottiego? Dwa gole w pierwszym meczu pretemporady. Ich zdobycie celebrował, jakby był to mecz o stawkę. Cris był zmotywowany, czuł się ważny i widać było, że zapomniał gestach z przeszłości. Cristiano odnalazł swoje miejsce w Realu Madryt. Wie, że jego osoba jest ważna, odwdzięcza się za okazane mu zaufanie Florentino Péreza i Carla Ancelottiego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!