Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Real Madryt piętnasty raz w USA

W Stanach Królewscy czują się jak w domu

Minęło 86 lat odkąd Real Madryt zagrał pierwszy mecz w Stanach Zjednoczonych, oraz od początków relacji między najlepszym klubem XX wieku i krajem z Ameryki Północnej. Królewscy wracają do Los Angeles tego lata, aby tam przygotować się do sezonu. To będzie piętnasta wizyta Królewskich w USA, w tym ósma w XXI wieku.

W 1927 Luis de Urquijo został pierwszym prezesem Realu, który wysłał zawodników do Stanów Zjednoczonych. De Urquijo wybrał Amerykę Północną jako miejsce kończące tournée, które obejmowało wizyty w Argentynie, Urugwaju, Peru, na Kubie i w Meksyku. Los Blancos zagrali wtedy w Nowym Jorku przeciwko Galicia SC, remisując 1:1. Z Królewskimi podróżowali zawodnicy innych drużyn: Urquizu i Gurrucharri z Osasuny, Vidal i Travieso z Athletiku Bilbao, Esparza z Tolosy, Quico Marin i Triana z Atlético oraz Pachuco Prats z Murcii.

Minęło trzydzieści lat nim Real Madryt znowu stanął na amerykańskiej ziemi. W 1959 roku Di Stéfano, Puskás i Gento przewodniczyli historycznej drużynie, która cztery wygrała Puchar Europy. Na boisku bejsbolowym drużyny Brooklyn Dodgers (dzisiaj z siedzibą w Los Angeles) Los Merengues pobili austriacki Graker 6:2. Po wygranym meczu stoczyli kolejny pojedynek, tym razem z reprezentacją austro-węgierskich emigrantów mieszkających w Ameryce. Real Madryt wygrał 8:0 i odniósł kolejne zwycięstwo przed dwudziestosześcio tysięczną publicznością.

Dwa lata później Królewscy zamienili wybrzeże wschodnie na zachodnie. Miastem, które wieńczyło miesięczną trasę po Ameryce (w jej ramach odwiedzono Chile, Ekwador, Kostarykę, Gwatemalę, Kanadę i USA), było Los Angeles. Real zmierzył się z Los Angeles United, a honorowym kopnięciem mecz otworzyła Rita Haywort, która z trybun mogła oglądać kanonadę strzelecką w wykonaniu Di Stéfano, Puskása oraz Del Sola.

Czwarta wizyta w Stanach Zjednoczonych odbyła się w 1965 roku, w sezonie, w którym toLos Blancos wygrali szósty Puchar Europy. Generacja lat sześćdziesiątych obfitowała w takich zawodników jak Grosso, Zoro i Serena. Właśnie oni odgrywali wiodącą rolę w drużynie, która zremisowała przeciwko Independiente na Dourming Stadium w Nowym Jorku.

W 1976 roku Houston było kolejnym z miast, które gościły Real Madryt. Atmosfera była napięta: 35 tysięcy fanów oczekujących na trybunach na mecz, który był transmitowany na żywo przez dwie meksykańskie telewizje. Królewscy byli w szczytowej formie, przy pomocy Amancio, Zoco, Pirriego i Velázqueza pokonali 3:2 West Ham United. Ta sama drużyna i ci sami zawodnicy powrócili do Houston rok później, aby zmierzyć się z New York General. Real wygrał 4:1 spotkanie rozgrywane na Yankee Stadium, a bramki strzelał m.in. Miguel Pérez.

22 lata minęły, zanim Real Madryt wrócił do Stanów Zjednoczonych. „Piątka Sępa”, która przez pięć sezonów pod rząd wygrywała ligę, spędziła w Meksyku i USA dwadzieścia dni. Drużyna rozegrała w Los Angeles cztery spotkania, wygrywając trzy z nich (przeciwko West Bromwich Albion, FK Kolonii i Reprezentacji CONCACAF), przegrała tylko z Meksykiem.

Pierwsza podróż do Ameryki w XXI wieku odbyła się w 2002 roku, czyli równo 100 lat po utworzeniu klubu oraz kilka dni po wygraniu dziewiątego Pucharu Europy. Real Madryt, w składzie z między innymi Roberto Carlosem, Figo, Zidanem, Raúlem i Casillasem, wyjechał do Nowego Jorku,żeby zmierzyć się z Romą, w meczu, który zakończył się bezbramkowym remisem. Trzy lata później, z Ronaldo i Davidem Beckhamem na czele klub rozpoczął tournée w Chicago, aby potem pojechać do Meksyku, Chin, Japonii oraz Tajlandii. Los Blancos pokonali Chivas de Guadalaraja i Los Angeles Galaxy. Co ciekawe, ci ostatni będą pierwszym przeciwnikiem Królewskich tego lata w Kalifornii.
Zanim Galacticoswrócili do domów, zagrali dwa mecze w Ameryce Północnej. Pierwszy w Seattle, zremisowany, przeciw DC United, a kolejny z Realem Salt Lake City w Utah, który zakończył się już zwycięstwem.

Real Madryt powrócił do Stanów Zjednoczonych cztery lata temu. Na stadionie FedEx rozegrano mecz z DC United. W barwach Los Blancos wystąpili Cristiano Ronaldo oraz Kaká, a pojedynek zakończył się zwycięstwem 3:0.
W 2010 roku pierwszy etap przygotowań do sezonu Królewscy spędzili w Los Angeles. W ramach obozu przygotowawczego zmierzyli się na stadionie Rose Bowl z Los Angeles Galaxy, a potem w San Francisco z Club America. Co dziwne, w obu tych spotkaniach padł wynik 3:2.

Po raz ostatni Real zawitał w USA w ubiegłym roku. Los Merengues drugi rok z rzędu kończyli przedsezonowe przygotowania w Kaliforni, gdzie zagrali trzy spotkania w ciągu trzynastu dni. Przeciwnikami były Los Angeles Galaxy, Chivas de Guadalajara i Philadelphia Union. W trakcie pobytu drużyna raz trenowała na terenie kampusu UCLA, zwiedzała Los Angeles, Las Vegas, Nowy Jork oraz Filadelfię, a zmierzyła się odpowiednio z drużynami: Santos Laguna, AC Milan, Celtic FC.

Historia piętnastej podróży do USA nie została jeszcze napisana. Phoenix, Los Angeles, Miami i Saint Louis będą gościć Królewskich i to w tych miastach piłkarze zagrają z Galaxy, czy Interem. Po tylu latach Real w USA zaczyna się czuć jak w domu.

RokMiastoRywalWynik
1927Nowy JorkGalicia S.C1:1
1959BrooklynGraker2:6
1959BrooklynZespół Austro-Węgierski0:8
1961Los AngelesLos Ángeles United0:9
1965Nowy JorkIndependiente de Avellaneda1:1
1967HoustonWest Ham United2:3
1968Nowy JorkNew York General1:4
1990Los AngelesWest Bromwich Albion1:6
1990Los AngelesFK Colonia0:1
1990Los AngelesReprezentacja CONCACAF0:2
1990Los AngelesMeksyk3:1
2002Nowy JorkRoma0:0
2005ChicagoChivas de Guadalajara1:3
2005ChicagoLos Ángeles Galaxy0:2
2006SeattleD.C. United1:1
2006UtahReal Salt Lake City0:2
2009WaszyngtonD.C United0:3
2010Los AngelesLos Ángeles Galaxy2:3
2010San FranciscoAmérica de México2:3
2011Los AngelesLos Ángeles Galaxy1:4
2011San DiegoChivas de Guadalajara0:3
2011FiladelfiaPhiladelphia Union1:2
2012Los AngelesLos Ángeles Galaxy1:5
2012Las VegasSantos Laguna1:2
2012Nowy JorkAC Milan1:5
2012FiladelfiaCeltic Glasgow0:2

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!