Advertisement
Menu
/ as.com

Jesé niczym wielcy piłkarze sprzed lat

Świetne osiągnięcia Kanaryjczyka na mundialu w Turcji

Na Mistrzostwach Świata U-20 błyszczeli najlepsi piłkarze ostatnich lat. Od 1977 roku, kiedy rozegrano pierwszą edycję turnieju, po dzień dzisiejszy, możemy podziwiać grę młodych zawodników, którzy są przyszłością futbolu. Z reguły ci, którzy grają świetnie w młodzieżowym mundialu, zostają później gwiazdami światowego formatu. Tak było z Diego Maradoną, Davorem Šukerem, Predragiem Mijatoviciem, Luísem Figo, a także z Ikerem Casillasem, Xavim, Andrésem Iniestą czy Leo Messim i Sergio Agüero.

Tak teraz, gra Jeségo w Turcji na pewno nie przejdzie bez echa. Pięć bramek i jedna asysta, jakie dotąd zanotował Hiszpan, to liczby, które osiągali tylko najlepsi zawodnicy młodzieżowych mistrzostw świata. Piłkarz Castilli trafiał do siatki w każdym z czterech meczów i to między innymi dzięki niemu Hiszpanie zagrają jutro w ćwierćfinale z Urugwajem. Po tym spotkaniu osiągnięcia Jeségo mogą być jeszcze lepsze.

Maradona był pierwszym wielkim piłkarzem, który zabłysnął w tych rozgrywkach. W 1979 roku na japońskich boiskach sięgnął z Argentyną po mistrzostwo i zdobył sześć goli, czyli tylko jednego więcej, niż ma obecnie Jesé. Tyle samo bramek co Maradona, strzelił w 1987 roku w Chile Šuker i Chorwaci także zawiesili na szyjach złote medale. Dwa lata później błysnął Oleg Salenko i w Arabii Saudyjskiej zdobył pięć bramek, tyle samo goli co Rosjanin, w 1995 roku zdobył David Trezeguet w mistrzostwach rozgrywanych na terenie Malezji. Nawet Messi zaczął swoją karierę od świetnych występów w tych rozgrywkach, kiedy w 2005 roku w Holandii trafiał do siatki sześć razy i został uznany najlepszym graczem turnieju. Podobna sztuka udała się dwa lata później Agüero, który mundial w Kanadzie skończył z taką samą liczbą bramek, co jego rodak. Teraz Jesé idzie śladami tych świetnych graczy i w Madrycie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.

Florentino Pérez traktuje Kanaryjczyka w specjalny sposób, co pokazała jego reakcja po bramce Jeségo z Alcorcónem w Valdebebas, kiedy prezes na stojąco oklaskiwał zawodnika Castilli. Sternik Realu Madryt pragnie, by wychowanek został w klubie i przedłużył wygasający za rok kontrakt. Niemniej jednak, wciąż nie doszło do porozumienia między obiema stronami. Jesé, który był ignorowany przez Mourinho, pragnie grać w pierwszym zespole, ale wciąż nie ma na to gwarancji. Zarówno Jesé, jak i inni, którzy na razie błyszczą tylko na Mistrzostwach Świata U-20, mogą w przyszłości stać się prawdziwymi diamentami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!