Marzenie Florentino

Autorem poniższego tekstu jest Tomás González-Martín, dziennikarz abc.es.

Florentino Pérez oficjalnie rozpoczął swoją czwartą kadencję 2 czerwca, w dzień 35. rocznicy śmierci Santiago Bernabéu. Transformacja Realu Madryt w „przedsiębiorstwo” o światowej renomie, nie tylko w kategoriach sportowych, to cel, który przyświeca aktualnemu prezesowi klubu od 2000 roku, kiedy objął to stanowisko po raz pierwszy.

Szybko sprowadził gwiazdy – Figo, Ronaldo, Zidane’a i Beckhama. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 2001 roku drużyna została mistrzem kraju, a rok później sięgnęła po trofeum Ligi Mistrzów. Jednak pierwsze zwycięstwo odniesione przez Péreza dotyczyło tego, na czym zna się najbardziej – bilansu finansowego klubu. W 2000 roku Real Madryt odnotował stratę w wysokości 30 milionów euro. Działania Florentino sprawiły, że już rok później klub zarabiał, a zysk wyniósł również 30 milionów euro.

Tworząc zespół gwiazd Pérez przedstawiał projekty i realizował pomysły stale mając na uwadze przyszłość. 12 maja 2004 roku, w towarzystwie Alfredo Di Stéfano, położył pierwszy kamień pod budowę miasteczka sportowego w Valdebebas. W zanadrzu prezes miał jeszcze dwa wielkie projekty. Pierwszy to przebudowa stadionu, tak by stał się on obiektem bardziej komercyjnym, z hotelem, z którego okien widać byłoby boisko i ekskluzywne centrum handlowe. Drugie przedsięwzięcie przypomina marzenie ze snu – zbudowanie wielkiego parku rozrywki Walt Disney-Real Madryt.

Projekt modernizacji stadionu zacznie klarować się we wrześniu, gdy klub wybierze grupę architektów, która będzie odpowiedzialna za planowaną na 2014 rok budowę. Sprawa parku tematycznego to projekt średnioterminowy. Klub na ten obiekt ma przeznaczone 60 hektarów, co stanowi połowę powierzchni Valdebebas. Przyjazd do stolicy Hiszpanii by bawić się w parku rozrywki Walta Disneya, w połączeniu z futbolem, koszykówką i Realem Madryt, będzie atrakcją turystyczną światowej sławy. „Należy dążyć do tego, by miasteczko sportowe stało się obiektem pożądania wszystkich dzieci i dorosłych, które kochają tę grę” - tymi słowami Florentino Pérez po raz pierwszy zaprezentował swój projekt na zebraniu socios.

Szacuje się, że park Walt Disney-Real Madryt byłby odwiedzany przez 1,8 milionów ludzi w ciągu roku. Na terenie parku ma znajdować się strefa rekreacyjna, restauracje i centrum handlowe. Kryzys ekonomiczny opóźnia projekt, który Florentino chce zrealizować już od 9 lat i nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.