Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Zamorano: Real zawsze dąży do bycia najlepszym

Były piłkarz Królewskich odwiedził Bernabéu

Będąc w Hiszpanii Iván Zamorano odwiedził Madryt i Santiago Bernabéu, przypominając sobie jedne z najlepszych lat swojej kariery. Były piłkarz Królewskich, który występował na tym stadionie w latach 1992-1996, rozmawiał także z Florentino Pérezem. „Zawsze musisz być optymistą i myśleć, że pewne rzeczy mogą zmienić się w jedną lub drugą stronę. Drużyna nie wygrała w tym sezonie zbyt wiele, ale Real Madryt musi dążyć do bycia liderem. Dobrze, kiedy są zmiany na lepsze, kiedy Real Madryt wciąż będzie dążył do bycia najlepszym”.

„Powrót do miejsca, które kocham, gdzie spędziłem cztery wspaniałe lata, na stadion, który dał mi tyle niesamowitych wspomnień, jest wyjątkowy. Zawsze patrzę na bramkę, na którą udało mi się strzelić gola decydującego o mistrzostwie, gdzie zostałem mistrzem, zostałem Pichichi, gdzie miłość fanów nie przemija. Czuję się tak, jakbym nigdy stąd nie odszedł. To sprawia, że jestem szczęśliwy, wracając do Madrytu”.

W barwach Królewskich Zamorano rozegrał 173 mecze, wpisując się na listę strzelców 100 razy. „Uważam, że piłkarze przychodzą i odchodzą, a to kibice zostają w klubie. To, że pamiętają, co zrobiłem w tym klubie, co przyniosłem tej instytucji, sprawia, że jestem szczęśliwy. Dla mnie Real Madryt jest czymś naprawdę wyjątkowym i będzie ze mną aż do śmierci”.

„Miałem tu wielu przyjaciół. Butragueńo, Amavisca, Raúl… Poznajesz mnóstwo ludzi i zawsze nawiążesz przyjaźnie, to kluczowe w piłce nożnej. Przede wszystkim rozmawiam z Emilio Butragueńo. Wiele podróżuje, musiał odwiedzić uniwersytet w Chile i udało nam się spotkać. Mam wiele przyjaciół w Madrycie. To naprawdę miłe, ponieważ zawsze, kiedy tu jestem, mam dokąd pójść”.

„Miałem okazję porozmawiać chwilę z Florentino Pérezem. Rozmawialiśmy o piłce nożnej, o Chilijczykach. To wspaniałe, że oferuje tak wielką miłość naszemu krajowi. Powiedziałem, że chciałbym być częścią tej instytucji. Wierzę, że to wielkie uczucie, a ja bardzo chcę wrócić i zrobić swoją część. Tak, żeby ta drużyna wciąż mogła być największa na świecie”.

Więcej zdjęć z wizyty Zamorano w Madrycie zobaczycie na oficjalnej stronie internetowej klubu

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!