Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Mourinho: Jest nadzieja...

Zapis konferencji

Co powiedział pan zawodnikom w przerwie przy 1:1?
Że wynik przy takich błędach był słaby i że chcę przegrać 4- czy 5:1...

Z trybun było widać przewagę fizyczną i taktyczną mocno na korzyść Borussii. Chciałbym dowiedzieć się czy widział pan to samo z ławki?
Widziałem drużynę, która była lepsza od drugiej. Widziałem drużynę, która miała większą agresywność fizyczną i mentalną. Drużynę, która wygrywała praktycznie wszystkie pojedynki indywidualne. I mecz, który wygrała lepsza drużyna. Jednak moje odczucie - przy drugiej połowie jest trudniejsze, bo drugie pole karne było dosyć daleko od mojej pozycji - jest takie, że każda bramka to błąd. Nie wiem czy karny to też błąd sędziego, naprawdę nie wiem. Nie mam też pojęcia czy drugi gol to spalony - nie widziałem tego w telewizji, nie dostałem żadnej informacji. Jednak moje odczucie jest takie, że każdy gol to błąd. Mieliśmy jeszcze ich kilka, które bramkarz ratował trudnymi interwencjami. Jednak pierwszy gol to strata piłki, drugi gol to dokładnie taka sama sytuacja, a kiedy nie masz dobrego użycia piłki w pierwszej fazie, to jest ciężko. Dlatego zgadzamy się, chyba wszyscy, że wygrała lepsza ekipa. Nie wiem czy 4, czy 3, czy 2, nie mam pojęcia, ale wszyscy się zgadzamy, że lepsza drużyna wygrała.

[dziennikarz z Anglii] Oczywiście wszyscy mówią o tym wyniku nie tylko ze względu na mecz Realu, ale także wczorajszy wynik. Czy to wszystko oznacza zmianę kierunku na niemiecki futbol, Niemcy radzą sobie bardzo dobrze, a Hiszpanie bardzo źle?
Niemiecka piłka to oczywiście topowa piłka. Zawsze nią była, a w tym momencie ma generację z bardzo dobrymi zawodnikami. Jednak myślę, że hiszpański futbol to hiszpański futbol. Ma prawdopodobnie dwie największe drużyny na świecie i myślę, że nie można oceniać na podstawie chwili. Rzeczywistość jest jednak taka, że w tym meczu, nie mówiąc o wczorajszym, wygrała lepsza drużyna.

Miał pan po meczu odczucie, że drużynie zabrakło poczucia bycia drużyną?
Posłuchaj, mi trudno jest dokonać takiej analizy, jakiej oczekujesz ty i prawdopodobnie wszyscy twoi koledzy. Ja nie mogę z wami wejść w analizy, które wykonam z moimi zawodnikami. Wydaje mi się oczywiste i w elementarnym wychowaniu sportowym stwierdzenie, że wygrała lepsza ekipa. Powtarzam, nie wiem czy był karny, nie wiem czy był spalony, ale w elementarnym wychowaniu sportowym stwierdzam, że lepsza drużyna wygrała. A głęboka analiza meczu z wami jest dla mnie bardzo trudna.

Czy Jorge Valdano przed odejściem z Realu miał czas na wytłumaczenie panu terminu "strach sceniczny" i znaczenia wielkich europejskich remontad w Realu Madryt? I czy możecie coś zdziałać na Bernabéu?
Ja przez te trzy lata poznałem w Realu Madryt ludzi, którzy w historii Realu Madryt znaczą nieporównywalnie dużo więcej niż pan Valdano. Ci poznani w klubie ludzie wytłumaczyli mi wiele spraw - jedną z nich był ten metaforyczny sens nadawany meczom domowym w momentach, które wydają się niemożliwe i ostatecznie takie nie są. W futbolu nie ma niemożliwego, nawet jeśli wydaje się niemożliwe. Dlatego jest nadzieja... Jeśli teraz zapytasz o to drużynę, to w tym momencie praktycznie wszyscy powiedzą, że nie, ale za 30 minut zaczną mówić tak, a za dzień wszyscy będą na tak. Kiedy nadejdzie wtorek, to wszyscy będą przygotowani na wyjście ze wszystkim i staranie się o wszystko. Dlatego moje przesłanie jest zwyczajnie jedno: w futbolu wszystko jest możliwe i jednocześnie możesz być wyeliminowany, ale nie możesz odpaść bez umierania na boisku. I jeśli Borussia wyrzuci nas z rozgrywek we wtorek na Bernabéu, to niech nas wyrzucą, ale niech cierpią, a zawodnicy Realu niech zejdą z boiska po daniu z siebie wszystkiego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!