Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Varane: Nie wyobrażałem sobie, że trafię do Realu Madryt

Wywiad z Francuzem dla czasopisma <i>Champions Matchday</i>

Nikt się nie spodziewał, że w twoim wieku, tak szybko zaczniesz pełnić tak ważną rolę w drużynie. Jak wytłumaczysz swoją obecność prawie zawsze w wyjściowej jedenastce?
Przede wszystkim osiągnąłem to dzięki ciężkiej pracy. Dużo pracowałem, żeby na to zasłużyć. Poza tym pomogli mi koledzy z drużyny, bardzo się poprawiłem dzięki nim. Muszę też podziękować trenerowi, który wierzył we mnie od samego początku i pomógł mi się rozwinąć. To, że poprawiłem się tak szybko jest zasługą kombinacji tych wszystkich czynników.

Jakbyś zareagował, gdyby ktoś na początku sezonu powiedział ci, że będziesz grać tak dużo w Lidze Mistrzów i lidze hiszpańskiej?
Trudno byłoby sobie to wyobrazić. Jednak w piłce nożnej wszystko zmienia się bardzo szybko. Musisz być przygotowany na takie sytuacje. Na początku mojej kariery wszystko działo się szybko i jestem gotowy, żeby wykonać kolejne kroki, jeden po drugim, z odpowiednią szybkością.

Jak trafiłeś do Realu Madryt? Jak doszło do transferu i kto wpłynął na to?
To było dzięki Zizou i trenerowi. Zizou był moim pierwszym kontaktem, a później trener pokazał mi interesujący projekt. Zaproponował mi wspólną pracę i zaufał mi.

Spodziewałeś się telefonu z Realu Madryt, kiedy byłeś w Lens?
Nie, nigdy… Dostawałem oferty z różnych klubów, ale nigdy sobie nie wyobrażałem, że to Real Madryt zapuka do drzwi.

Podkreślasz dużo to, że na twojej pozycji ważny jest spokój. Jakie inne cechy powinien posiadać środkowy obrońca?
Musisz dawać spokój i pewność swojej drużynie. To kluczowa pozycja i musisz zapewniać bezpieczeństwo, to jest ważne. Poza tym musisz dobrze się komunikować i mieć odpowiednie czucie tej pozycji. Na tej pozycji dużo rozgrywa się w głowie, trzeba sporo myśleć.

Jak oceniłbyś swoją postawę i grę Realu Madryt w tej edycji Ligi Mistrzów?
Udało nam się wyjść z trudnej grupy. Meczem, który naprawdę naznaczył mój sezon był pierwszy pojedynek z Manchesterem City. Zacząłem w Lidze Mistrzów, a później drużyna awansowała do 1/8. Tam udało nam się wyeliminować Manchester United, a także pokonać Galatasaray. Musimy grać tak do samego końca i wygrać puchar.

Czym jest dla ciebie Liga Mistrzów? Jak opisałbyś te rozgrywki?
Liga Mistrzów reprezentuje to, co najlepsze. To rozgrywki największych klubów, z największymi emocjami i najlepszymi piłkarskimi chwilami. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest marzeniem.

Jakie są twoje pierwsze wspomnienia z Ligi Mistrzów?
Wolej Zizou. To pierwsze, co przychodzi mi na myśl. Mam wspomnienia z Ligi Mistrzów z czasów, gdy byłem w szkółce i razem oglądaliśmy mecze i dopingowaliśmy. Piękne wspomnienia.

Otrzymujesz wiele pochwał do znakomitych piłkarzy. Drogba niedawno powiedział, że masz przed sobą świetlaną przyszłość i nawet Zidane widzi w tobie nowego Laurenta Blanca. Jak się czujesz słysząc takie rzeczy?
To bardzo mi pochlebia. Jestem szczęśliwy słysząc takie pochwały. Dla mnie jest to dodatkową motywacją, żeby dojść na ten poziom, jakiego oni ode mnie oczekują.

Na treningach w Realu Madryt musisz stawać naprzeciw znakomitych napastników, takich jak Cristiano Ronaldo, Gonzalo Higuaín, Karim Benzema… Gra z takimi zawodnikami pomogła ci się rozwinąć?
Oczywiście. To niesamowite doświadczenie pracować na co dzień z takimi zawodnikami. Pomogło mi to bardzo szybko się rozwinąć. Każdego dnia staram się czerpać jak najwięcej z ich doświadczenia.

Miesiąc temu grałeś po raz pierwszy w dorosłej reprezentacji Francji. Jakie to miało dla ciebie znaczenie?
Było fantastycznie. Reprezentacja to coś zupełnie innego, emocje są inne. Reprezentowanie kraju jest czymś wyjątkowym. Oczywiście chciałbym powtórzyć to doświadczenie i ciągle grać w reprezentacji Francji.

Waszym następnym rywalem będzie Borussia Dortmund. W fazie grupowej zremisowaliście z nimi i przegraliście. Czego nauczyliście się w tych meczach?
Zobaczyliśmy, że oni są bardzo dobrym zespołem. Nie dotarli do półfinału przez przypadek i już w grupie mogliśmy zobaczyć, że mają w kadrze dużo jakości. Musimy być silni i zagrać bardzo dobrze.

Sądzisz, że Borussia gra podobnie do Realu Madryt? Jesteście zespołami, które lubią grać szybko…
To prawda, mówimy o drużynie, która bardzo szybko przechodzi do ataku i uwielbia atakować. Nasz styl gry też jest taki, dlatego zawsze dobrze się ogląda takie mecze.

Jest jakaś specjalna rada, którą dał ci José Mourinho?
Prosił mnie o to, żebym robił to, co umiem i żebym nie przesadzał. Czasami, kiedy jesteś młody, chcesz pokazać więcej i zawsze chcesz zrobić to jak najlepiej, jednak zdarzają się takie chwile, kiedy lepiej nie komplikować sytuacji i nie starać się kontrolować meczu przez cały czas. Musisz wiedzieć, kiedy nie komplikować sytuacji.

Mimo że jesteś taki młody wydajesz się niesamowicie spokojny na boisku. Jesteś też taki na co dzień?
Jestem spokojną osobą, być może ma to związek z moim pochodzeniem. Mam korzenie na Martynice i mam spokojny temperament. To dla mnie coś naturalnego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!