Advertisement
Menu
/ RTVE

Cristiano: Było ciężko z naszej winy

Portugalczyk jeszcze z boiska


Cristiano Ronaldo: "En el fútbol no se puede... przez realmadridplay
Jesteśmy z Cristiano Ronaldo, wielkim bohaterem Realu Madryt. Przypuszczam, że jesteś bardzo zadowolony z tego awansu do półfinałów.
Tak, jestem bardzo zadowolony z awansu. Cel spełniony. Teraz trzeba poczekać, żeby zobaczyć, na jaką drużynę trafimy.

Uciszałeś stadion dwa razy. Najpierw w pierwszej połowie, potem w końcówce. Było ciężko.
Tak. Było ciężko z naszej winy. Musimy wiedzieć, że w futbolu nie można niczego oddawać, nie można dawać prezentów. To będzie dla nas dobry przykład na przyszłość, bo w futbolu musimy grać 90 minut.

11 bramek w tej edycji Ligi Mistrzów. Gdzie jest twój limit? To ponad jedna bramka na spotkanie.
Cóż... Czuję się dobrze, czuję się zmotywowany. Drużyna też ma się bardzo dobrze. Dano mi dzisiaj dobre piłki i wykonałem swoją pracę, którą jest strzelanie goli.

Ostatnie pytanie, po tym starciu z ostatniej akcji wszystko jest dobrze?
Zobaczymy. Na teraz mnie boli.

Martwisz się tym?
Nie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!