Advertisement
Menu
/ Marca

Wielki Czwartek Florentino w Valdebebas

O wczorajszym dniu prezesa

„Nadjeżdża numer jeden!”, „Tak, tak, uwaga, numer jeden!”, słychać wczoraj było z krótkofalówek ochroniarzy w Valdebebas. Ten kod dotyczy Florentino Péreza. Marca uszczypliwie pisze, że „prezes może nie jest The Special One, ale ciągle zarządza Realem Madryt i w klubie wciąż szanuje się hierarchię”. Sternik Królewskich przyjechał wczoraj na mecz Realu C z Realem Oviedo. Po wyjściu ze swojego Audi nie odmówił nikomu zdjęcia, a nieśmiałych wręcz zachęcał do podejścia. Florentino był bardzo uważny i rozwiązał nawet problem z biletami. Przy budkach z wejściówkami zgromadziło się kilkudziesięciu fanów Oviedo. Polityka klubu jest taka, że socios mogą oglądać spotkania Realu C za darmo aż do wypełnienia stadionu. Dla gości przeznaczono nie więcej niż 150 wejściówek. Kiedy jednak mecz się rozpoczął, a stadion nie był pełny, Pérez kazał wpuścić pozostałych 60 fanów Oviedo za darmo. Dziennik zauważa, że to także jest seńorío.

W czasie rozgrywanego od 12:00 spotkania do Valdebebas zjeżdżali trenerzy pierwszego zespołu. Prawie całą pierwszą połowę obejrzał Karanka, Mourinho udał się od razu do swojego biura. Po spotkaniu prezes zszedł do szatni Królewskich i pogratulował młodym zawodnikom sezonu, który rozgrywają. Podopieczni Manolo Díaza mają 45 punktów i są blisko playoffów, w których miejsce blokuje im jednak grająca poziom wyżej Castilla. Co ciekawe, Florentino natrafił wczoraj w Valdebebas na Jesé Rodrígueza, z którym również krótko porozmawiał. Na koniec prezes pozwolił zachować graczom Realu C koszulki z tego spotkania dla siebie. W czasie sezonu piłkarze tej ekipy nie mają takiego przywileju. Właśnie tak minął dla „numeru jeden” świąteczny Wielki Czwartek w Valdebebas.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!