Pepe: Nie spodziewałem się tego po Barçie

– Zobaczyłem sytuację, której bym się po zawodnikach Barçy nigdy nie spodziewał. Okrążyli po gwizdku sędziego, protestowali. Nie był to tak piękny obrazek, jaki starają się prezentować każdego dnia. Są smutni, że przegrali z nami dwa spotkania – powiedział dziennikarzom Pepe.

– Pokazaliśmy, że jesteśmy grupą i walczymy do końca. Odnieśliśmy dwa zwycięstwa z rzędu, istotne ze względu na formę i rywala. Daje nam to dużą motywację przed starciem z Manchesterem United. Jesteśmy zadowoleni, lecz teraz musimy pomyśleć o odpoczynku przed wtorkowym meczem.

– Przechodzimy przez najlepszy okres. Nie licząc Casillasa, wszyscy jesteśmy do dyspozycji, dzięki czemu El Míster ma na ławce rezerwowych bardzo dobrych zmienników. Dziś to zaprezentował.

– Cristiano jest najlepszym zawodnikiem na świecie i zawsze stawia poprzeczkę ponad wszystkimi.

– Czuję się dumny, mogąc grać w Madrycie. Wystąpiłem w środku pola, jednak najważniejsza jest pomoc w odniesieniu przez zespół wygranej.

– Rzut karny? Nie widziałem tego dobrze, uważałem na to, co dzieje się za moimi plecami. Ludzie mówili, że nie było karnego. Sergio cofnął nogę, a Adriano szukał jego ciała, aby móc się zderzyć. Sędzia wykonał dobrą robotę i nie faworyzował żadnej ze stron.