Kolejny pojedynek Cristiano i Messiego

Już we wtorek podczas El Clásico na Camp Nou znów spotkają się dwaj najlepsi piłkarze na świecie – Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Obaj ustanawiają kolejne rekordy, rywalizują ze sobą w każdym możliwym momencie, jeden zawsze stara się być lepszy niż drugi. Portugalczyk w meczu z Getafe strzelił hat-tricka, po południu Argentyńczyk odpowiedział mu czterema golami w spotkaniu z Osasuną. Sir Alex Ferguson powiedział kiedyś: „To co odróżnia ich od poprzednich wielkich graczy, to fakt, że zawsze chcą więcej”. Cristiano w Realu Madryt jest szóstym najlepszym strzelcem w historii, Leo w Barcelonie jest trzeci.
　
Na Camp Nou ponownie staną twarzą w twarz, żeby udowodnić, który z nich jest lepszym piłkarzem. Ronaldo w ostatnich pięciu meczach na stadionie Barcelony strzelił sześć goli. Jeżeli Portugalczyk zaliczy trafienie we wtorek będzie pierwszym piłkarzem, który strzelił w El Clásico w sześciu meczach z rzędu.
　
Czy Barcelona zależy od Messiego? Czy Real zależy od Ronaldo? Na ten temat można dyskutować wiele godzin. Pewne jest to, że obaj gracze znaczą bardzo dużo dla swoich zespołów i reprezentacji. Leo ma średnią 0,82 gola na mecz w klubie, natomiast w drużynie Argentyny – 0,40. Cristiano w Realu ma średnią 1,01 gola na mecz, a w Portugalii – 0,37. Już we wtorek wyjdą na murawę Camp Nou, żeby udowodnić, który jest lepszy. Poprowadzić swoją drużynę do finału, a następnie do wygranej całych rozgrywek.