Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Podsumowanie pierwszych meczów 1/8 finału LM

Zaskakująca porażka Barcelony

Zasłużone, ale kontrowersyjne zwycięstwo Porto, łatwa przeprawa Bayernu, spora niespodzianka na San Siro i wciąż nierozstrzygnięte starcie turecko-niemieckie. Te i pozostałe wydarzenia z europejskich boisk w podsumowaniu drugiej części pierwszych meczów 1/8 finału Ligi Mistrzów.

FC Porto 1–0 Málaga CF
João Moutinho 56'
Skrót meczu

Málaga zaskoczona intensywnością gry Porto. Hiszpanie rozegrali jedno z najsłabszych spotkań w tym sezonie w Lidze Mistrzów i byli drużyną zdecydowanie słabszą od zmotywowanych gospodarzy. Na Estádio do Dragão istniała tylko jedna drużyna. João Moutinho i spółka oddali sporo groźnych strzałów, ale jak zawsze na bardzo wysokim poziomie bronił Willy Caballero. Drużyna Pellegriniego była nieco zmuszona do głębokiej defensywy, a kontrataki w znacznej większości kończyły się na pomocnikach, a w najlepszym wypadku na obrońcach Porto. Málaga zapłaciła frycowe, przegrywając z dużo bardziej doświadczoną drużyną. Mimo wszystko najwięcej emocji budzi jedyna bramka w meczu, która padła po ewidentnym spalonym Moutinho. Porto zasłużyło na zwycięstwo, ale nie strzeliło w tym meczu „legalnej” bramki. Niesmak pozostał. Mimo słabych występów Isco, Joaquína, Santa Cruza i reszty ofensywnych piłkarzy, Málaga wciąż ma szanse na awans. „Na La Rosaleda wszystko jest możliwe”, mówi sam Manuel Pellegrini.

Arsenal FC 1–3 Bayern Monachium
Podolski 55' – Kroos 7', Müller 21', Mandžukić 77'
Skrót meczu

Arsenal oddala się od kolejnego trofeum. Tydzień temu pisaliśmy o awansie Juventusu, teraz można śmiało pisać o Bayernie w ćwierćfinale. Bawarczycy bez większych problemów ograli słaby Arsenal Wengera i rozegrali bardzo dobre zawody. Kapitalną bramką popisał się Kroos, swoje trafienia dołożyli skuteczni w tym sezonie Müller i Mandžukić. Ten drugi walczy w Bundeslidze o tytuł króla strzelców, ale dopiero we wtorek zaliczył premierowego gola w Lidze Mistrzów. Mimo że w rewanżu w Monachium z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Bastian Schweinsteiger, Bayern nie ma się czego obawiać. Gdyby nie dziwny błąd Manuela Neuera, drużyna Juppa Heynckesa wygrałaby pewnie jeszcze wyżej. Kibice z Niemiec zaczynają się zastanawiać – tak właściwie, to po co nam inny trener?

AC Milan 2–0 FC Barcelona
Boateng 57', Muntari 81'
Skrót meczu

Duża niespodzianka w Mediolanie! Faworyzowana Barcelona właściwie nie stwarzała zagrożenia pod bramką Milanu, który musiał radzić sobie bez Mario Balotellego. Sympatyczny Włoch obejrzał jednak bardzo dobry mecz swoich kolegów. Drużyna Tito Vilanovy znów prowadzona przez Jordiego Rourę nie mogła odpowiednio wejść w mecz, nie stworzyła wielu sytuacji strzeleckich i pozwoliła Milanowi na dwa ciosy w drugiej połowie. Pierwszy gol dla rossonerich padł po sporej kontrowersji – tuż przed świetnym strzałem Boatenga piłka trafiła w rękę Zapaty i sędzia powinien był przerwać akcję. Dziesięć minut przed końcem po ładnej akcji Milan podwyższył prowadzenie dzięki świetnemu wolejowi Muntariego. Taniec SuperMario w końcówce meczu jak najbardziej uzasadniony. Włosi bliżej ćwierćfinału.

Galatasaray SK 1–1 Schalke 04
Burak Yılmaz 12' – Jones 44'
Skrót meczu

Wzmocnione zimowymi transferami Galatasaray było faworytem starcia z Schalke, które ostatnio słabo prezentowało się w krajowych rozgrywkach. Po bramce Buraka Yılmaza wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Schalke jednak zaskoczyło chyba nawet swoich kibiców i zwłaszcza w pierwszej połowie grało całkiem nieźle. W drugiej połowie, już bez Wesleya Sneijdera na boisku, Galatasaray przejęło inicjatywę, ale wynik spotkania się nie zmienił. Obie drużyny muszą uznać remis za dość sprawiedliwy wynik. W znacznie lepszych humorach Stambuł opuszczą jednak piłkarze niemieckiej drużyny, którzy są nieco bliżej ćwierćfinału niż drużyna Fatiha Terima.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!