Advertisement
Menu
/ as.com

Ferguson: Gwarantuję, że padną bramki

Konferencja Szkota

– Dla mnie to fantastyczne wyzwanie, że mierzą się ze sobą dwie drużyny, które reprezentują najlepsze rzeczy z futbolu, które mają świetną reputację i wygrały jedenaście Pucharów Europy. To bardzo ważny mecz w mojej karierze i bardzo się cieszę na jutrzejsze starcie – powiedział na konferencji prasowej Sir Alex Ferguson. Szkot nie chciał odpowiadać na pytania o skandal z udziałem Evry, o co od razu próbowali wypytać hiszpańscy dziennikarze.

– To dobry moment na grę z Realem. Świetnie idzie nam w Premier League i ogólnie w tej części sezonu gramy dobrze, chociaż brakowało nam 2-3 zawodników, którzy teraz wracają po kontuzjach. Podchodzimy do spotkania w fantastycznej sytuacji.

– Cristiano wyróżnia się teraz swoją dojrzałością, znajduje się w najwyższym punkcie swojej kariery. Dwa czy trzy lata temu, kiedy odchodził z Manchesteru, już był w doskonałym stanie, ale był bardzo młodym chłopakiem i w Realu Madryt się rozwinął, dojrzał. On i Messi są najlepsi na świecie. Strzelać tyle bramek... To niesamowite.

– Sądzę, że moja drużyna jest w stanie wygrać Ligę Mistrzów. Jestem świadomy, że ludzie twierdzą, iż nie jesteśmy tak dobrzy jak kiedyś, ale moim zdaniem ta drużyna jest pełna jakości i mamy wiele indywidualności. Powinniśmy mieć szanse na Bernabéu i nie mam żadnych wątpliwości, że jutro zagramy dobrze. Musimy wygrać, żeby przejść dalej.

– Uważam, że Van Persie dochodzi do tego samego punktu, gdzie są Cristiano i Messi. Jest absolutnie rewelacyjny. Był świetny dla młodych zawodników, bo pomógł im się rozwinąć. Jesteśmy z niego zadowoleni, 23 bramki mówią wszystko. Zmienił nas, podniósł nasz poziom.

– De Gea pokazał charakter, bo przetrwał kryzys. Jest bardzo skoncentrowany. W United jesteśmy dobrzy w rozwijaniu zawodników, i jako piłkarzy, i jako ludzi. David ciągle musi dojrzeć w angielskiej piłce, jest młody, stawia swoje pierwsze kroki i miał słabsze chwile, czasami powtarzał błędy, ale pokonał to, zrobił kroki do przodu i dalej je robi.

– Chicharito to kluczowy składnik tej drużyny, nie ma wątpliwości. To prawdziwy profesjonalista, z wielkim charakterem, zawsze ciężko pracuje... Chciałbym wystawiać go w każdym spotkaniu, ale pierwszą opcją jest Van Persie. To nie jest dla niego obraza, bo Chicharito to również wielki zawodnik. Będzie grać więcej i na pewno dojdzie w tym sezonie do 20 bramek.

– Real to jedna z najlepszych ekip w Europie dzięki swojej szybkości w ataku. Będziemy na to uważać. Musimy zrównoważyć to naszą odpowiedzialnością, nie można zostawić im wolnych dróg. Wszyscy nasi piłkarze muszą to czuć.

– Kolejne sukcesy Mourinho zależy od tego, gdzie leży jego przyszłość, ile czasu spędzi w Realu i co wygra. Już wygrał wiele, jak na swój wiek. Ma kolejnych 20 lat, żeby mnie dogonić i na pewno będzie miał świetną karierę. Staram się rozpracować niespodziankę, którą jutro dla mnie szykuje i spróbuję też go zaskoczyć.

– Zawsze traci się, gdy ma się dzień mniej na odpoczynek. Mourinho mówił mi o tym w niedzielę, telewizjie przy tym nie pomagają, co było widać przy okazji meczu Realu z Barceloną. Dodatkowy dzień może wiele dać. Nie możemy jednak wykorzystywać tego jako wymówki. Piłkarze poradzą sobie z tym i ze szczęściem osiągniemy wynik, którego oczekujemy.

– Kagawa nie grał w niedzielę, żeby być świeższym, jutro użyjemy go w jakiś sposób.

– Naprawdę mam z Mou negatywny bilans? On odmienił Chelsea i spotykał się z nami w trudnym, przejściowym dla nas okresie. To prawda, że ze mną ma pozytywne wyniki, ale to mnie nie dotyka. Nie zawsze można wygrywać.

– Wynik? Nie lubię w Lidze Mistrzów, gdy na wyjazdach pada wynik 0:0. Jednak bądźcie pewni, że jutro nie będzie 0:0, mogę to zagwarantować. Padną bramki. To pewne przy takich dwóch drużynach. Szkoda, że spotykamy się teraz, a nie w finale. Obie ekipy będą szukać bramki rywala.

– Barcelona w ostatnich latach prezentuje się doskonale, mają niesamowity środek pola, nigdy nie odpuszczają, zawsze grają Messi, Iniesta, Xavi... Realowi trudno dojść na ich poziom ze względu na spójność Barcelony, ale praca Mourinho i gole Cristiano pomagają Królewskim z nimi rywalizować. Real Madryt nie zaczął Ligi za dobrze, a Barcelona płynie do przodu, w tym rytmie ciężko ich dogonić. Muszę przyznać, że Cristiano wygrał wiele nagród, ale Barcelona wygrała wszystko.

– Kiedy zaczynałem pracę trenera, to zawsze marzyłem o grze ze wszystkimi wielkimi klubami. Liga Mistrzów dała mi na to wielką szansę. Futbol nabiera szczególnego znaczenia w takich spotkaniach.

– Rooney to dojrzały zawodnik i równomiernie rozwijał swoją grę. Jego bramki są dla nas bardzo ważne. Ciężko pracuje, dał wiele naszej ekipie i może grać na wielu pozycjach. To cudowny chłopak: ma energię, entuzjazm i chęci. Nie każdy zawodnik ma takie cechy.

– Przyszłość United? Różnimy się od innych: staramy się tworzyć zawodników, stawiając na młodzież. To postawienie na młody skład pozwali nam wygrać Ligę Mistrzów po raz kolejny.

– Mourinho powiedział, że będę pracować do 90-siątki? To on tak stwierdził, ale to byłoby przeciwko prawu, więc nie będę pracować w wieku 90 lat. On może pracować do siedemdziesiątych urodzin. Ja cieszę się swoją pracą, czuję się dobrze i na razie będę pracować dalej, ale na pewno nie do 90-siątki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!