Advertisement
Menu
/ as.com

Roura: Nie oczekuję cwanego Realu

Konferencja asystenta Vilanovy

Niedawno zakończyła się konferencja Jordiego Roury. Asystent Tito Vilanovy nie chciał zdradzić, kto zagra jutro między słupkami, ale zaznaczył, że Barcelona przyjeżdża do Madrytu po zwycięstwo. Poniżej zapis konferencji.

– Chcemy wygrać mecz, narzucić nasz styl i system, a także osiągnąć pozytywny wynik przed rewanżem. Real, z tak szeroką i mocną kadrą, nie jest na gorszej pozycji z powodu braków. Oczekuję Realu grającego intensywnie, trudnego do pokonania w skomplikowanym meczu. To nie będzie inny Real, to superkonkurencyjna drużyna.

– Czego jeszcze bym chciał? Chciałbym wygranej i bycia o krok od awansu, ale doświadczenie mówi mi, że gdy chodzi o dwumecz tak wielkich drużyn, nic nie rozstrzyga się w pierwszym starciu.

– Kto zagra? Nie odpowiem, nigdy nie zdradzaliśmy składu przed meczem. Nie powiem, czy zagra Pinto, powtarzam. Nigdy tego nie robiliśmy, skład zostanie podany w dniu meczu.

– Adán czy López? Nie wiem. W każdym razie, nieważne na kogo postawią, będzie to decyzja trenera, który chce jak najlepiej dla zespołu. Jeśli Adán gra w Realu, oznacza to, że ma odpowiednie umiejętności. Diego ma natomiast wielką karierę w Primerze. Ich bramka będzie dobrze obsadzona, tak samo jak nasza.

– Jakiego Realu oczekuje? Real zawsze gra w piłkę. Każdy gra na swój sposób. Oni ze swoimi cechami, Barcelona ze swoimi, to będzie wielki mecz. Nie oczekuję cwanego Realu. Taka gra byłaby nie na miejscu.

– Real jest najgroźniejszy właśnie w takich chwilach. Real, nawet z takimi brakami, to wciąż wielka drużyna, to equipazo. Bardzo trudno jest wygrać na ich boisku. To trudna przeprawa.

– Mimo braków Real ciągle prezentuje bardzo wysoki poziom. Nie przygotowywaliśmy się jakoś specjalnie do tego meczu, ich siła ofensywna się nie zmieni. Real będzie bardzo trudnym rywalem. To mecze, które rozstrzygają się z powodu detali. Jest wiele detali, w których Real nas przewyższa, a, powtarzam, te mecze decydują się w szczegółach.

– Ja wyjdę na Bernabéu jedynie dlatego że mój szef i przyjaciel jest w trudnej sytuacji, z której wszyscy chcemy go wyciągnąć. Jeśli wygramy, wspaniale. Jeśli nie będziemy w stanie, będziemy pracować dalej.

– Liga? Mamy ważną przewagę, nasi zawodnicy byli wspaniali, ale teraz myślimy o środzie i chcemy awansu. Liga i Puchar to dwie różne historie. Będziemy walczyli z tym samym nastawieniem, co we wszystkich rozgrywkach.

– Tak, w poprzednich Klasykach były spięcia, ale nie wiem, dlaczego. Nie wiem, czy to dlatego że gracze za dużo mówili czy z innego powodu. Mam nadzieję, że będziemy rywalizować, ale zawsze w granicach gry.

– Cristiano i jego passa w Klasykach? Jego wcześniejsza słaba gra nie była normalna. Gdy patrzysz na jego grę i poziom, normalne, że coraz częściej strzela bramki. Wiemy co potrafi. Zatrzymanie go wiele kosztuje. Z tego powodu tacy gracze są tak wielcy. Nie istnieje magiczna metoda na zatrzymanie go. Nie istnieje czarodziejska różka, by go zatrzymać. Z tego powodu tacy zawodnicy są tak wielcy.

– Iniesta? Nie wiem, ile ma asyst, ale przeżywa cudowne chwile, według mnie najlepsze w karierze. Mam nadzieję, że przez długi czas będziemy mogli korzystać z jego wielkiego momentu.

– Co do Villi i zamieszania z jego rzekomym transferem do Arsenalu… Villa jest naszym graczem i do końca sezonu tak zostanie.

– Jaki wynik będzie dobry? Oczywiście zwycięstwo, ale później liczą się też takie rzeczy, jak przebieg spotkania. Wspaniale byłoby wygrać. Ale nieważne, jaki będzie wynik, na pewno będziemy musieli czekać na rewanż z wielką powagą.

– W szatni nie ma euforii. Wiem, że ludzie dużo mówią o słabym Realu, ale powtarzam, oni nawet przy tych absencjach są wielką drużyną. To będzie skomplikowane spotkanie, nie będzie inaczej. Gra z nimi zawsze jest supertrudna.

– Nerwy? Będę chciał podejść do tego normalnie, ale prawdą jest, że mamy przed sobą inny mecz. Nie wiem, jak wyjdzie Real. Nie wiem, czy będą czekać, czy odwrotnie, wyjdą atakować. Nie wiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!