Advertisement
Menu

Real Madryt 2:1 Malaga FC

W zakończonym niedawno spotkaniu pomiędzy liderem hiszpańskiej ekstraklasy, zespołem Realu...

W zakończonym niedawno spotkaniu pomiędzy liderem hiszpańskiej ekstraklasy, zespołem Realu Madryt a najsłabszą drużyną ligi w tym roku, Malagą, górą byli gospodarze, którzy po dość nieoczekiwanie zaciętym spotkaniu pokonali gości z Andaluzji w stosunku 2:1.
Pierwsza połowa nie przyniosła specjalnych fajerwerków. Piłkarze Malagi zapewne mieli w pamięci klęskę poniesioną na własnym stadionie 1-6 z Valencią i skoncentrowali się na grze defensywnej. Trzeba przyznać, że dość dobrze rozbijali ataki Blancos, którzy niespecjalnie wiedzieli jak sforsować bramkę gości. Podirytowany niemożnością swoich podopiecznych trener Carlos Queiroz podniósł się z ławki rezerwowych i udzielał wskazówek piłkarzom z linii bocznej boiska. O dziwo przyniosło to efekt już kilka chwil później.W 25. minucie Po ładnym przerzucie piłki na prawą stronę Davida Beckhama przejmuje ją Salgado, który na pełnej prędkości wbiega w pole karne i zagrywa do środka, tam piłka mija Raula i zaabsorbowanego przez Niego bramkarza i Ronaldo zmienia wynik na 1:0 dla Królewskich!
Pierwsza połowa zakończyła się takim wynikiem.
Druga połowa zaczęła sie od trafienia w słupek Ronaldo. Wynik nie zmieniał się aż do 58. minuty, kiedy to sędzia podyktował rzut wolny w okolicach linii pola karnego dla Merengues. Przy piłce stanęli Zidane, Beckham oraz Roberto Carlos i to właśnie Brazylijczyk uderza piłkę z niewiarygodną wręcz mocą (piłka uderzona prze Carlosa szybowała 117 km/h!) i podwyższa prowadzenie Realu na 2:0. Trzeba przyznać, że goalkeeper gości nie miał najmniejszych szans nawet na zobaczenie piłki, a co dopiero na wybronienie tego strzału.
W 73. minucie trener Malagi dokonał, jak się chwilę później okazało, dość istotnej zmiany. Za Dude wpuścił Jose Luque, który już dwie minuty póżniej ustalił wynik spotkania na 2:1.
Reasumując. Na pewno nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Królewskich, ale najważniejszy cel, 3 punkty, został osiągnięty. Nie daliśmy sobie odebrać pozycji lidera!
Na więcej szczegółów zapraszam wszystkich do przeczytania relacji live, oraz relacji pomeczowej, którą przygotował dla Was czarny. HALA MADRID!


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!