Królewscy odkupią latem Carvajala

Dani Carvajal odszedł latem do Bayeru Leverkusen za 6 milionów euro i możliwość powrotu do Realu Madryt w następnych trzech latach. Królewscy nie zamierzają tracić czasu i wykorzystają prawo odkupu opiewające na 8 milionów euro już najbliższego lata. Hiszpan swoją grą w Niemczech przekonał wszystkich - od trenera Hyypii po Florentino Péreza. W pierwszej rundzie Dani rozegrał 15 z 17 możliwych meczów (5 asyst i gol) i znalazł się w idealnych jedenastkach różnych gazet, a w Kickerze miał najlepsze oceny z prawych obrońców.

Przed odejściem Carvajal przeszedł przez wszystkie ekipy w szkółce Realu Madryt, a na uroczystości rozpoczęcia budowy Valdebebas był przedstawicielem chłopców i wmurowywał pierwszą cegłę. Jego odejście określane było jako "symboliczne", bo od tamtej pory był właśnie symbolem cantery Królewskich. El Confidencial dodaje w artykule dwie anegdoty, które "przed odejściem zaskoczyły nawet samego Carvajala". Pierwsza mówi o tym, że sam Mourinho polecał Bayerowi młodego zawodnika i wymyślił plan, w którym 20-latek przed przejściem do pierwszego zespołu ogrywa się w Niemczech. Druga ciekawostka wskazuje na to, że klub szukał zmiennika dla Arbeloi i kiedy odrzucił Maicona czy Ivanovicia, to postawił na wychowanka. Nie postawił jednak na najlepszego w szkółce Carvajala, a na Nacho. Teraz Dani ma wrócić już jako pełnoprawny rywal dla swojego dużo bardziej utytułowanego kolegi.