Advertisement
Menu
/ goal.com

Dziewiętnastoletni następca Hierro i Blanca

Varane, czyli piłkarz o świetlanej przyszłości

Poniższy felieton jest autorstwa Charliego Scotta, redaktora zajmującego się ligą hiszpańską na portalu goal.com

Czwartego października 1987 roku dziewiętnastoletni chłopak, Fernando Hierro zadebiutował w drużynie Realu Valladolid. W dwa lata po tym milowym kroku w swojej karierze stał się częścią pierwszej drużyny Realu Madryt. W swoich pierwszych sześciu sezonach w klubie "El Mariscal", jak go nazywano, przegapił jedynie 19 meczów, a 14 lat jakie spędził na Santiago Bernabéu były jednymi z najlepszych w historii klubu. Real wygrał w tym czasie pięć tytułów mistrza Hiszpanii i zgarnął trzy trofea Ligi Mistrzów.

Minęło dwadzieścia pięć lat, odkąd Hierro zadebiutował w La Liga i obecnie na hiszpańskich boiskach pojawił się nowy dziewiętnastolatek - Raphaël Varane. W chwili, gdy Real Madryt ogłosił zakontraktowanie młodego piłkarza z francuskiego Lens latem 2011 roku, zaczęły pojawiać się porównania między młodym Francuzem a legendarnym środkowym obrońcą z Madrytu. Jeszcze zanim Varane zaprezentował się na Santiago Bernabéu, hiszpańskie media do tego stopnia gorączkowo rozprawiały o potencjale francuskiego obrońcy, że podczas jednego z pierwszych wywiadów Varane’a jako piłkarza Realu Madryt zapytano go, czy myśli, iż mógłby zostać "następcą Hierro"

Młody obrońca pokazał wtedy pierwsze przebłyski umiejętności unikania ataków zarówno na boisku, jak i poza nim, uchylając się od odpowiedzi na pytanie. Zamiast tego skierował uwagę dziennikarzy na rangę samego transferu. "Bycie porównywanym z Fernando Hierro to dla mnie wielki zaszczyt. To wspaniały klub i jestem ogromnie dumny, że mogę być częścią tak świetnego zespołu" – przyznał zaraz potem Varane. Mimo wielkiego szumu towarzyszącego transferowi Francuza, uważano, że osiemnastolatek zostanie szybko wypożyczony z powrotem do Ligue 1, by tam mógł w spokoju rozwijać się piłkarsko. Nie dawano wiary, że od razu dostanie się do naszpikowanego gwiazdami pierwszego składu Realu.

Jednakże w czasie przygotowań do sezonu 2011/12, madrycki trener José Mourinho dostrzegł w młodym obrońcy coś, co wykluczyło pierwszy scenariusz, a później doprowadziło do tego, że młody Varane zaczął dostawać szanse na grę w pierwszej jedenastce. Człowiekiem, który w głównej mierze przyczynił się do sprowadzenia Varane’a do Madrytu był sam wielki Zinedine Zidane. Pracując w jednym zespole z Mourinho, były kapitan reprezentacji Francji zrobił wszystko, aby Real podpisał kontrakt z młodym obrońcą, który według Zizou "posiada przed sobą świetlaną przyszłość". Także Hierro wypowiadał się w podobnym tonie o francuskim obrońcy. "Uwielbiam Varane’a. Ten facet imponuje spokojem. Ma przed sobą wielką przyszłość."

Varane z pewnością nie może się pochwalić tak wybitnym instynktem strzeleckim jak Hierro – były obrońca reprezentacji Hiszpanii pozostaje czwartym najlepszym strzelcem La Roja. Francuz jest za to uosobieniem piłkarskiego spokoju, który wręcz emanuje z jego gry. To właśnie ta cecha doprowadziła do pojawienia się wygórowanych oczekiwań ze strony kibiców i ekspertów. Od samego początku swojej przygody w Madrycie, a szczególnie w tym sezonie, Varane wykazywał się wielkim opanowaniem, kiedy przychodziło mu grać naprzeciwko bardziej doświadczonych przeciwników z Borussii Dortmund czy Manchesteru City. W zeszłym sezonie Varane wystąpił w 15 spotkaniach Realu. Tak dobrze wpasował się w jedną z najlepszych drużyn na świecie i przyzwoicie wypadał w spotkaniach u siebie, że należą mu się za to słowa uznania.

Także selekcjoner reprezentacji Francji, Didier Deschamps dostrzegł dobrą formę młodego piłkarza z Madrytu i nagrodził go powołaniem do kadry narodowej na wrześniowe spotkania. Mimo że Varane zajął jedynie miejsce na ławce rezerwowych w towarzyskim meczu z Ukrainą, jego debiut w reprezentacji Francji wydaje się tylko kwestią czasu. W ciągu ubiegłego roku zarówno Mourinho, jak i Zidane przyrównywali umiejętności Varane’a do sposobu gry Laurenta Blanca, byłego reprezentanta Francji i zdobywcy Pucharu Świata w 1998 roku.

Trener Królewskich stwierdził nawet, że jego podopieczny może w przyszłości przewyższyć francuskiego mistrza. "U Varane’a widzę tę samą inteligencję, ten sam spokój w posiadaniu piłki i takie samo panowanie na boisku jak u Blanca. Ale z całym należnym Blancowi szacunkiem, Varane jest o wiele szybszy. Na razie to jeszcze dzieciak. Myślę, że kiedy w wieku 26-27 lat stanie się dojrzałym obrońcą, będzie lepszy niż Blanc" – powiedział Mourinho w wywiadzie dla France Football w 2011 roku.

Nawiązania do byłych zawodników z Madrytu czy reprezentacji Francji, jak Hierro i Blanc, będą nieuniknione. Wieczne porównania z najlepszymi mogą jednak wywierać na młodych zawodnikach presję i położyć się cieniem na ich karierze. W przypadku Varane’a można mieć nadzieję, że nie sprawdzi się czarny scenariusz. Od ponad roku prasa mówi o nim jako o następcy Hierro, ale nie widać, żeby w jakikolwiek sposób zmieniło to jego podejście do gry.

To czy Varane jest następcą Hierro i Blanca pozostawić należy w sferze domysłów. Jedno jest natomiast pewne – Real Madryt ma w swoim składzie prawdziwy talent, a jeśli klub odpowiednio go rozwinie, otrzyma w zamian jednego z najlepszych środkowych obrońców w stosunkowo bliskiej przyszłości.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!