Mecz z najstarszym klubem w Hiszpanii

Real Madryt Castilla podejmie u siebie zespół Recreativo Huelva na zamknięcie trzynastej kolejki Ligi Adelante. Spotkanie poprowadzi 31-letni arbiter z Teneryfy, Eduardo Prieto Iglesias. Będzie to dopiero jego drugi mecz w tym sezonie. Wcześniej gwizdał w pojedynku Numancii ze Sportingiem Gijón. Faworytem poniedziałkowego spotkania jest Castilla, chociaż ostatnio podopieczni Torila spisują się nieco gorzej.

Rywalem Castilli będzie Recreativo Huelva, klub wyjątkowy w historii hiszpańskiej piłki. Jego korzenie sięgają najdalej w przeszłość, bowiem za datę założenia Recre uznaje się 23 grudnia 1889 roku. Mimo tego zespół z Andaluzji spędził tylko pięć sezonów w Primera División, z czego trzy całkiem niedawno, w latach 2006-2009. Szczególnie udany dla Recreativo był sezon 2006/07, kiedy zajęli ósmą lokatę w tabeli. Mecz z Realem Madryt i bramka Roberto Carlosa zapadła w pamięci wszystkich madridistas, którzy już w tamtym czasie śledzili poczynania Królewskich. Teraz Recreativo utrzymuje się w pierwszej połówce tabeli i gra znakomicie na własnym boisku, jednak bardzo słabo na wyjazdach. Ze stadionów rywali wywieźli zaledwie cztery punkty na osiemnaście możliwych.

Castilla nie wygrała już od trzech spotkań. Straciła również miano najbardziej bramkostrzelnej drużyny na rzecz Bercelony B, za to Jesé ciągle utrzymuje się na pierwszym miejscu na liście strzelców. Niestety w dalszym ciągu po stronie strat zespołu Torila jest najwięcej goli w całej lidze. Po ubiegłotygodniowym remisie pozostał pewien niedosyt. Być może tym razem Castilli uda się przetrwać 90 minut bez czerwonej kartki. Właśnie z tego powodu na murawie Estadio Alfredo Di Stéfano nie zobaczymy Casado. Do nieobecnych trzeba dopisać także Denisa, który dostał powołanie do reprezentacji Rosji na mecz ze Stanami Zjednoczonymi.

Alberto Toril ma o czym myśleć przed spotkaniem. Pewnie znów w stronę piłkarzy Castilli będą zwrócone oczy hiszpańskich dziennikarzy. Ewentualna wygrana pozwoli Królewskim na znaczny skok w tabeli. Stadion Castilli nie jest twierdzą, ponieważ już trzykrotnie w tym sezonie rywale wywozili z Valdebebas komplet punktów. Być może tym razem będzie inaczej i to podopieczni Torila dopiszą do swojego dorobku punktowego trzy oczka. Porażka sprawi, że strefa spadkowa będzie oddalona od Castilli o zaledwie cztery punkty.