Advertisement
Menu
/ goal.com

Ronaldo i Messi – od płaczków do najlepszych na świecie

Fragment książki <i>El Clasico: Barcelona v Real Madrid, Football's Greatest Rivalry</i>

Portal goal.com jako pierwszy publikuje fragment nowej książki Richarda Fitzpatricka El Clasico: Barcelona v Real Madrid, Football's Greatest Rivalry. Poniższy fragment przedstawia historię gwiazdora z Madrytu.

W Hiszpanii nie ustaje debata na temat tego, czy to właśnie Messi czy Cristiano Ronaldo z Realu Madryt jest tym najlepszym. Portugalski gwiazdor to nietuzinkowy typ. Jest ucieleśnieniem galactico i jednym z największych narcyzów we współczesnym sporcie. Chwalił się niegdyś, że codziennie robi tysiąc pompek, aby zachować idealnie umięśniony tors. Ronaldo irytuje się, kiedy podczas meczów sprawy idą nie po jego myśli; dziecinny to zwyczaj, którego nigdy się nie wyzbył. Jego matka mówi, że w dzieciństwie nazywano go "beksą", bo płakał kiedy koledzy nie strzelali gola po jego podaniu. Może to jest wyjaśnienie dlaczego tak uwielbia dryblować. Podczas ceremonii przyznawania nagrody Najlepszego Piłkarza Roku FIFA w 2007 roku, Ronaldo był na skraju łez, gdy ogłoszono, że zajął trzecie miejsce, tuż za Messim i zwycięzcą, Kaką.

Pomimo dziwnych cech osobowości i niemądrego wyglądu, Ronaldo jest wytrzymałym mężczyzną. Na boisku wykazuje się odwagą, porzucił niegdysiejszy zwyczaj nurkowania i świetnie gra w powietrzu. Xabi Alonso, kolega z Realu Madryt, wskazuje, że Ronaldo pracuje za dwóch w walce o piłkę, co jest niespotykane wśród piłkarzy jego pokroju. ,"Kiedy drużyna traci piłkę, wielu gwiazdorów czeka, aż to koledzy ją dla nich z powrotem przejmą. Jednak nie Cristiano. On walczy, biega ile sił i pomaga nam w środku pola".
Wiele osób zastanawia się nad jego wybujałym ego. ,"Myślę, że ludzie mi zazdroszczą, bo jestem bogaty, przystojny i dobrze gram w piłkę" – powiedział na jednej z pomeczowych konferencji prasowych w 2011 roku, kiedy starał się wyjaśnić, dlaczego piłkarze przeciwnych drużyn tak bardzo lubią go faulować.

Podobne wyznanie brzmi jak cytowanie listy pierwiastków z układu okresowego. Ten typ arogancji mógłby niektórych urazić, inni są mu z kolei wdzięczni za dosadność wypowiedzi. Ronaldo ma osobowość i potrafi prowokować, w przeciwieństwie do innych piłkarzy z ligi hiszpańskiej, którzy, tak jak Messi, są mistrzami w niemówieniu niczego. Upór, jaki charakteryzuje Cristiano Ronaldo ma korzenie w jego dzieciństwie. Urodził się w lutym 1985 roku na wyspie Maderze, z której bliżej jest do Afryki niż do Portugalii.

Nosi imię na cześć Ronalda Reagana, ulubionego aktora swojego ojca. Cristiano jest najmłodszy z czwórki rodzeństwa. Jedna z jego sióstr zaczęła nawet karierę muzyczną i korzystając ze sławy jaką cieszy się młodszy brat, przyjęła pseudonim artystyczny Ronalda. Rodzina nie była bardzo biedna – ojciec, który zmarł w 2005 roku na chorobę spowodowaną alkoholizmem był ogrodnikiem, a matka kucharką, jednak pieniędzy było na tyle niewiele, że mieszkali w tak małym domku, że zmywarkę trzeba było trzymać na dachu.

W wieku dwunastu lat Cristiano opuścił Maderę i przeniósł się do oddalonej o niemal tysiąc kilometrów Lizbony, żeby tam dołączyć do szkółki miejscowego Sportingu. Tak zaczęła się jego droga. Statystyki strzeleckie Ronaldo są porównywalne z tymi Messiego. Należy oddać Portugalczykowi, że większość goli dla Realu strzelił, kiedy drużyna była w fazie transformacji. Jest silniejszy od Messiego, lepiej główkuje i wypracował własną unikalną strategię wykonywania rzutów wolnych z dystansu o podkręconej trajektorii lotu piłki.

Jeszcze skuteczniejszy stał się pod okiem José Mourinho, który nauczył go jak szukać piłki bliżej własnej bramki. Nie potrafi jednak mijać defensywy z takim artyzmem, jak robi to jego argentyński rywal. Dwudziestosiedmioletni Ronaldo dopiero się uczy, jak na boisku rozgrywać akcje w trójkącie. W zatłoczonym środku pola, gdzie Messi tak często przejmuje piłkę, Ronaldo często czeka na podania. Messi z kolei stwarza więcej okazji do zdobywania kluczowych bramek. Przykładem jest Gran Derbi z 2010 roku, w którym Barcelona wygrała z Realem 5-0, po, między innymi, dwóch golach Davida Villi zdobytych po wypracowanych akcjach Messiego. Podawanie piłki to podstawowa umiejętność, z jaką wychodzą ze szkółki adepci La Masii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!