Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Essien gra tam, gdzie ja chcę

Konferencja Portugalczyka

- Sądzę, że jesteśmy na pozytywnej drodze nawet pomimo porażki z Borussią. Od meczu z Sevillą wygrywamy mecze może nie grając tak fantastycznie, jak w poprzednim sezonie, ale jednak spokojnie zwyciężamy w kolejnych spotkaniach. Dzisiaj strzeliliśmy gola w pierwszej okazji. W innych meczach potrzebowaliśmy więcej strzałów, żeby otworzyć wynik, a dzisiaj pierwsza okazja to był pierwszy gol, druga drugi... Tak jest o wiele łatwiej - powiedział po meczu Mourinho.

- Kartka Alonso? Mamy wielu kontuzjowanych i na pewno kary pogłębiają problem. Jednak ten problem jest taki, że nie zagra z Saragossą, ale zrobi to w środę w Pucharze, a odpocznie ktoś, kto miał grać z Alcoyano.

- Walczymy w Lidze. W poprzednim roku w marcu mieliśmy 10 oczek przewagi, a uważaliśmy, że Liga pozostaje otwarta. Teraz jest 8 oczek i mamy październik. Nie możemy dalej myśleć tylko o Barcelonie i Atleti, bo oni też mają nad nami dużą przewagę. Trzeba po prostu dalej robić swoje i wygrywać maksymalną liczbę punktów. Dzisiaj graliśmy na trudnym terenie. Wynik wydaje się wysoki, a mecz łatwy, ale przed spotkaniem wszyscy liczyliśmy na skomplikowane starcie.

- Essien i dziennikarze? Kiedy mamy media, które przez dwa lata nazywają Khedirę "leszczem numer jeden w drużynie", a teraz, kiedy nie gra, mówi się, że jest "niezbędny", to nie można poważnie podchodzić do takich mediów. Sytuację Essiena porównałbym do podejścia do decydującego karnego. W historii pozostają zawodnicy, którzy marnują karne, a nie ci, którzy nie chcą do nich podejść. Jest wiele takich przykładów. Ramos, Baggio... Nie mówi się o tych, którzy się wtedy pochowali. A Essien gra tam, gdzie ja tego chcę. Jemu jest wszystko jedno, on jest w takiej samej dyspozycji do gry, jak ta, z którą przyszedł tutaj zarobić mniej pieniędzy niż dostawał w Chelsea. Dlatego to nie jest sprawiedliwe. I dlatego nie podchodzę poważnie do takich mediów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!