Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Mourinho: Chcemy dalej grać w Lidze Mistrzów

Konferencja Portugalczyka

Czy z powodu braków w składzie, rywala i samego wyjazdu to dla was dotychczas najtrudniejszy mecz w sezonie?
To trudny mecz, ale nie z powodu braków. Ja myślę, że nie mamy braków, nie lubię gadać o brakach. Mam drużynę do gry, mam piłkarzy do gry. Trudny mecz, bo trudny rywal, ale cała grupa jest trudna, każdy mecz jest trudny. To nie jest grupa, gdzie masz awans po 3 meczach, gdzie można zrobić rekord, jak w poprzednim roku, kiedy mieliśmy 18 na 18 punktów. Wiemy, czego chcemy - chcemy awansu. Nie chcemy być wielką ekipą, której zostanie gra w Lidze Europy. Wiemy, czego chcemy, chcemy dalej grać w Lidze Mistrzów.

Jest pan już trochę w Realu Madryt. Jak pan myśli, dlaczego Real Madryt tak cierpi w Niemczech?
Nie... Jeśli Real wygrywał w Niemczech w historii mało razy, to dlatego, że trudno tu wygrywać. Jeśli porównamy to z grą z drużyną z innego kraju z mniejszym potencjałem, to cyfry będą inne. Grałem z Realem w Niemczech raz, przegraliśmy 1:2, bo rywal był dobry, a nie dlatego, że mieliśmy jakieś problemy psychologiczne. Trudno jest grać z dobrymi ekipami, trudno jest mierzyć się z drużynami, które mają podobne ambicje do naszych. Historycznie myślę, że chodzi właśnie o to. Real zawsze grał z najważniejszymi niemieckimi drużynami i dlatego ciężko było mu wygrywać.

[pytanie od Jacka Kurowskiego z TVP] Trenerze, na początku życzenia wszystkiego najlepszego od Grega Mielcarskiego. A moje pytanie dotyczy Roberta Lewandowskiego. Analizowaliście szczegółowo jego grę? Przyglądaliście się mu bliżej?
Dzięki wielkie za wiadomość od przyjaciela, oczywiście też go pozdrawiam... Analizujemy rywala globalnie, to jest dla nas najważniejsze, jego dynamika, styl gry, silne punkty... Nie powiem, że mają słabe punkty, bo są dobrą drużyną, ale mają jakieś małe słabości. I tak podchodzimy do spotkania, nie martwimy się indywidualnościami, ale wiemy, że ich zespół jest przepełniony dobrymi zawodnikami. Musimy ich szanować i to właśnie zrobimy.

Poza meczem na Camp Nou lepiej prezentowaliście się w Pucharze Europy niż w Lidze. Dlatego jesteście spokojniejsi przed tym meczem? Czy się pan tym martwi?
Nie, rozmawialiśmy już na ten temat. Nie zaczęliśmy dobrze rozgrywek w Hiszpanii, przez słaby start straciliśmy punkty, ale teraz wygrywamy już mecze. W, jak mówisz, Pucharze Europy zdobyliśmy 6 oczek, które były kluczowe. Nie można tracić punktów u siebie, a Ajax może zrobić różnicę kradnąc oczka komuś z trójki faworytów do awansu. I jesteśmy przygotowani na jutro, bez potrzeby motywowania, bo motywacja na Ligę Mistrzów jest naturalna, jest zawsze. Poza tym z im lepszymi drużynami grasz, z ekipami o większej ambicji, to normalne, że ludzie są bardziej naładowani, uważni i skoncentrowani. Dlatego nie mam zmartwień. Jestem przekonany, że jutro staną na wysokości zadania.

Dlaczego wybrał pan w sobotę Essiena na lewą obronę i czy będzie pan to jutro kontynuował?
Zdecydowałem się na Michaela, bo w mojej opinii przy absencji trzech graczy z rutyną i dynamiką z lewej obrony, czyli Fábio i Marcelo - to zawodowi lewi obrońcy - oraz Arbeloi - on jest lewym obrońcą... w wolnym czasie [uśmiech] - wybrałem najlepsze rozwiązanie. Był nim Michael Essien. Był nim na ten mecz, na tego typu spotkanie. Na inne mecze mogę szukać innych rozwiązań, bo inni ludzie bez zawodowstwa i wolnego czasu też mogą grać na lewej obronie. Przeciwko Celcie nie miałem jednak wątpliwości, że Essien był najlepszy.

Po remisie na Camp Nou zaczęto wątpić w Ikera Casillasa. Czy myśli pan, że to próba destabilizacji Realu Madryt? I czy sądzi pan, że istnieje kampania przeciwko Casillasowi?
To nie jest sprawa, która mnie martwi. To nie jest sprawa, przez którą tracę czas na myślenie o kampaniach. Najważniejsze dla mnie jest to, że my sami wierzymy w bramkarza i żeby bramkarz wierzył w siebie... Co jest nawet ważniejsze niż nasze wsparcie. Kiedy on ma taką wiarę w siebie i wie, że inni z nim pracujący w niego wierzą, to nie wydaje mi się, że jest jakimś dzieciakiem, którego dotykają tego typu sytuacje. Dlatego nie widzę żadnego problemu.

Sami Khedira wrócił do treningów i do kadry. Czy czuje się dobrze? Jest przygotowany na cały mecz?
Tak... Czuje się dobrze.

Pytań jest mniej niż na normalnych konferencjach, ponieważ każde pytanie i każda odpowiedź były tłumaczone na język niemiecki, co zajęło czas przeznaczony na hipotetyczne kolejne pytania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!