Iniesta: Nie jesteśmy teatralni

- Oczywiście, że dotyka nas to, co powiedział Pepe. Każdy może mieć własną opinię i stwierdzić na przykład, że tamta akcja nie wydawała mu się karnym, ale nie można iść poza to. Kiedy ktoś opisuje w taki sposób ciebie i twoich kolegów, to możesz czuć się obrażony. Nie jestem teatralny. Ani ja, ani moi koledzy. Jeśli popatrzymy na akcje Pepego w meczach, to będziemy mieć wiele opinii na jego temat. To boli, boli, bo odnosi się do ciebie, ale nie trzeba tego oceniać. Wszyscy już znamy Pepego - powiedział dla radia Onda Cero Andrés Iniesta.

- Klasyk jest przeżywany bardzo mocno. Nie tylko wewnątrz, ale też na zewnątrz, i to w wyjątkowy sposób. Wszyscy chcą, żeby to ich drużyna wygrała, a kiedy spotkanie się kończy, to wydaje się, że skończyło się coś wielkiego. Jednak Liga i życie idą dalej. Klasyk jest naładowany emocjami, ale wszystko idzie dalej.

- Bramka Messiego z wolnego? Nie jestem bramkarzem, ale strzał był świetny, a Iker nie zdążył. Nie ma żadnego sekretu.

- Zawsze powinna być taka atmosfera. Z różnych powodów były inne momenty. Jednak idziemy dalej, od dłuższego czasu dziękujemy sobie jak koledzy, którymi jesteśmy. Rywalizacja zawsze istnieje, ale poza nią jesteśmy kolegami i przeżyliśmy razem wiele rzeczy.

- Złota Piłka? Jestem bardzo szczęśliwy, że są ludzie, którzy doceniają futbol, który prezentuję, mając u boku Cristiano i Leo.