Raúl komentatorem

Raúl González, który od lipca przebywa w Katarze grając w tamtejszej lidze, na żywo komentował wczorajszy El Clásico w arabskiej telewizji Al Jazeera. Jego towarzyszem w roli komentatora był tunezyjski trener Abdelmajid Chetali.

„Podczas meczu jedna i druga drużyna dała z siebie wszystko. Obie miały wiele okazji na zdobycie goli, ponadto okazały dużą dyscyplinę taktyczną. Można powiedzieć, że był to mecz rozegrany wewnątrz osobistego pojedynku pomiędzy Vilanovą i Mourinho”, powiedział były kapitan Realu Madryt.

„Logicznie rzecz biorąc chciałem, żeby to Real wygrał, aby zmniejszyć różnicę punktów, jaka dzieli go od Barcelony. Mimo wszystko myślę, że remis był wynikiem sprawiedliwym. Obie drużyny zagrały świetnie i wiele kosztowała je walka o zwycięstwo, które ostatecznie nie nadeszło dla żadnej z nich”, kontynuował Raúl.

„To było bardzo ładne starcie pomiędzy Cristiano i Messim. Swoją grą i swoimi bramkami zapewnili wszystkim kibicom wspaniały spektakl. W pierwszej połowie Real Madryt sprawiał wrażenie lepszego, grał z większą koncentracją. Nie był to najlepszy mecz Benzemy, ale Cristiano był niesamowity”, skomentował zawodnik Al Sadd.

Raúl przyznał, że Barcelona mogła ostatecznie zgarnąć trzy punkty. „Pod sam koniec spotkania zwycięstwo było bliżej Barcelony i logiczne jest to, że zawodnicy obydwóch drużyn skarżą się na ogromny wysiłek, jakiego wymagał od nich ten mecz”.

„Rywalizacja w lidze jeszcze się nie skończyła, wciąż jest dużo czasu. Do rozegrania pozostało wiele spotkań, prawie cały maraton, chociaż to prawda, że sytuacja Barcelony, która utrzymała osiem punktów przewagi nad Realem Madryt, jest lepsza. Jestem pewien, że miliony kibiców, którzy widzieli ten mecz byli zadowoleni. To było spotkanie, które pozostanie w pamięci, jak zawsze dzieje się w przypadku klasyków między Realem i Barceloną. Trzeba pogratulować zawodnikom z powodu samego meczu, jak i sportowego zachowania, które okazali”, zakończył Raúl.