Florentino: Szukamy jeszcze silniejszego Realu

Walne Zgromadzenie tradycyjnie rozpoczęło się od przemówienia prezesa. Ten na początku poprosił o minutę ciszy dla "wszystkich madridistas, którzy nas opuścili. Dla nich cała moja pamięć i nasz wielki hołd". Florentino wyjątkowo wspomniał o śmierci młodego gracza Realu, Alonso Ezquerry, i żonie jednego z członków zarządu, która odeszła ostatniej nocy.

- Dziękuję wszystkim za przybycie. Za to zaangażowanie i wierność klubowi. Przybyliśmy do Realu Madryt trzy lata temu i jestem przekonany, że wykonaliśmy solidną pracę w ciężkim i konkurencyjnym otoczeniu. Przebyta droga była warta zachodu. Klub znalazł stabilizację i jedność wszystkich, którzy go tworzą. Nasze współżycie musi być modelowe, to wy jesteście Realem Madryt, wy, reprezentanci faktycznych właścicieli klubu. To jeden z naszych znaków. Jednak żeby Real Madryt wciąż należał do socios, musimy znajdować rozwiązania pozwalające nam rywalizować. Ta siła ekonomiczna pozwoliła nam odnaleźć konkurencyjność sportową. Dla wielu kibiców na świecie jesteśmy wzorem. Chcemy jednak dalej rozwijać się we wszystkich kierunkach.

- Ten klub ciągle jest głodny tytułów i zwycięstw. W każdym sezonie mamy nowe wyzwania i żadne z nich nie jest dla Realu niemożliwe do wykonania. 2012 rok nie jest dla nas ważny tylko ze względu na Ligę i Superpuchar czy tytuły koszykarzy. W tym roku świętujemy 110 lat istnienia. Dziękujemy za słowa Platiniego, który podkreślił wielkość i doskonałość Realu Madryt, który wynalazł nowoczesny futbol. Powiedział, że Real Madryt to mit, ideologia i magia. Jednak nie możemy teraz cieszyć się tylko z wyjątkowej historii. Mamy obowiązek dalej codziennie pracować, żeby zajść jeszcze wyżej. Poza tym celebrujemy 60. rocznicę transferu Di Stéfano do Realu Madryt. To najlepszy zawodnik wszech czasów. Dla nas to zaszczyt, że jest naszym honorowym prezesem i ambasadorem na świecie.

- Chcę także szczególnie pogratulować prezesowi Villarowi za niedawny Puchar Europy. I jeszcze raz pogratulować z wyjątkowym uczuciem Don Vicente del Bosque i całej jego drużynie. Także oczywiście naszym reprezentantom: Arbeloi, Albiolowi, Ramosowi, Alonso i Casillasowi.

- Nowy sezon zaczęliśmy z celem walki o wszystkie tytuły. Szukanie zwycięstwa bez żadnych przerw to jeden z naszych znaków. Drużyna przeszła od pierwszego koszyka do roli jednego z faworytów Ligi Mistrzów. W tych rozgrywkach w poprzednim sezonie doszliśmy z wielką nadzieją do półfinałów. Jedynie pech w serii karnych wyrzucił nas z drogi do pucharu. Piłkarze dali jednak z siebie wszystko. Dzięki temu pobiliśmy rekord w Europie, dochodząc do 100 zwycięstw w rozgrywkach. Także Liga była jednym z marzeń madridistas. Mieliśmy wymarzone statystyki. Rozegraliśmy cudowne rozgrywki przy genialnej pracy i nowoczesnej grze. Ta liga pozostanie świetnym przykładem tego, czym jest i co reprezentuje ta organizacja. To wszystko prowadził najlepszy trener na świecie. Przed tym sezonem dołączył do nas Modrić. Mamy przed sobą najlepszego piłkarza swojego kraju, zawodnika, który kiedy tylko dowiedział się o naszym zainteresowaniu, chciał przejść tylko do Realu. Doszedł także Essien, doskonały i cudowny fizycznie gracz, którego świetnie zna nasz szkoleniowiec.

- Mamy najlepszego trenera na świecie, którego obdarzyliśmy zaufaniem do 2016 roku. To jasny sygnał zrozumienia między dwoma stronami. Mourinho, z pozycji trenera i menadżera, przekazuje energię i pasję do wygrywania. Identyfikuje się z Realem Madryt.

- Rok budżetowy zamknęliśmy przychodami w wysokości 514 milionów euro, co oznacza 7% wzrost, to najlepszy wynik wśród klubów sportowych. Budżet został zaplanowany na 517 milionów euro. Świat przeżywa jedne z największych problemów w historii, ale klub będzie pracować bez wytchnienia. Gramy o stabilność Realu Madryt. Trzeba dalej harować, żeby klub był jeszcze silniejszy.

- Przebudowa Santiago Bernabéu ma uczynić ze stadionu jedną ze światowych ikon architektury. Mamy cztery projekty, które można oglądać na makietach. Szukamy pokrycia wszystkich siedzisk i zwiększenia pojemności. Chcemy zacząć właściwe prace latem 2013 roku. Potrwają one trzy sezony.

Prezes poruszył także temat Parku Tematycznego [na razie wszystko jest w fazie analiz], fanklubów i Fundacji.

- Jeśli chodzi o media, to używamy najnowocześniejszych narzędzi i rozwiązań. Zmieniamy media, ale nie ich filozofię. Szukamy ciągle tego samego: żeby kibice wiedział z pierwszej ręki, co dzieje się w jego domu, w Realu Madryt. Strona klubowa rozwija się, a media społecznościowe dopełniają całość pracy informacyjnej. Mamy obecnie w Internecie największy zasięg ze wszystkich klubów w Hiszpanii. W poprzednim sezonie udzieliliśmy w sumie ponad 1000 wywiadów.

- To był cudowny sezon. Godny naszej historii. W trudnym ekonomicznie okresie udało się nam ustabilizować i wzmocnić naszą strukturę. To był świetny rok, ale postaramy się go poprawić. Głód tytułów i zwycięstw jest u niewyczerpalny. Szukamy Realu Madryt jeszcze silniejszego. Realu najbardziej decydującego w historii futbolu, wzoru, z budynkami i symbolami sportu, z autonomią i ciągłą władzą socios. Nasz Real Madryt jest wierny swojej legendzie. A wy jesteście jego energią i siłą - zakończył przemówienie Florentino.