Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com, Marca

Klasyk z walką o niepodległość w tle

Katalończycy chcą wykorzystać mecz

Jest już data nowej "manifestacji" dotyczącej niepodległości dla Katalonii i wydaje się, że będzie mogła ona liczyć na wsparcie Sandro Rosella, takie przynajmniej można odnieść wrażenie z jego słów. Wszystko odbędzie się 7 października, w dniu meczu Barcelony z Realem Madryt na Camp Nou. Od długiego czasu Klasyk był perfekcyjnym miejscem do wyrażania swoich opinii politycznych różnego rodzaju, na czele z transparentem "Catalonia is not Spain", który zawsze był widoczny dzięki nieustępliwości telewizji TV3. W ostatnich latach wiele mówiło się o tym, co dzieje się wokół tego spotkania. Teraz do tradycyjnych kwestii doszło referendum niepodległościowe, które zostało przeprowadzone 11 września.

Na forach internetowych pisze się o wielkich manifestacjach i konieczności przeniesienia ich potem na stadion. Ostatnim pomysłem jest wniesienie na stadion jak największej ilości flag niepodległościowych, żeby pokazać światu, jaki problem mają Katalończycy. Jeśli ktoś miał wątpliwości co znaczy mecz Barcelony z Realem, wczoraj prezes Rosell rozwiał je wszystkie, mówiąc w Catalunya Radio o futbolu i polityce. Pytanie o wsparcie w Klasyku padło, bo na koniec spotkania ze Spartakiem kibice zaczęli skandować "Niepodległość!". "Jestem przekonany, że Camp Nou będzie kotłem presji dla Barcelony i Katalonii. Katalończyk i culé to dobrze wychowani ludzie. Instytucjonalnie Barcelona nie musi wchodzić w te tematy, ale kiedy Katalonia zdecyduje, że niepodległość jest najlepsza, Barcelona będzie u jej boku", potwierdził prezes, który także pojawił się na manifestacji Diady, czyli zgromadzeniu katalońskich nacjonalistów. Podobnie jak Guardiola, który z Nowego Jorku wysłał wideo pokazujące, że głosuje za niepodległością. To zresztą zrodziło w Hiszpanii burzę i wiele debat na temat reprezentowania przez Pepa barw Hiszpanii w przeszłości. A co stałoby się z Barceloną po osiągnięciu przez Katalonię niepodległości? Wielu prawników i ekspertów twierdzi, że prawo nie pozwoliłoby jej na grę w lidze hiszpańskiej [są też głosy, że wystarczyłyby pozwolenia od władz kraju, sportu i ligi], ale klub się tym nie przejmuje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!