Advertisement
Menu
/ as.com

Varane: Wypłynąłem na głęboką wodę

Wywiad z Francuzem po meczu z City

Wszyscy byli zaskoczeni tym, że Mourinho dał ci zagrać od pierwszej minuty z Manchesterem City. Również byłeś zdziwiony?
Trochę tak. Trener jednak ze mną przedtem rozmawiał i poinformował mnie, że może zajść taka ewentualność. Mourinho pytał mnie czy czuję się gotowy na to spotkanie. Odpowiedziałem, że z całą pewnością tak.

Nie stresowała cię myśl, że musisz zagrać od początku w tak ważnym meczu?
To oczywiste, że czułem silną presję. Na boisku czułem się jednak bardzo dobrze. Pokazaliśmy, że jesteśmy zwartą grupą i że jesteśmy zdolni reagować we właściwy sposób gdy City dwukrotnie wychodziło na prowadzenie. Ostatnie minuty potwierdziły, że jesteśmy silni psychicznie.

Nigdy nie grałeś w tak ważnym meczu. Jak sobie z tym poradziłeś?
To spotkanie było dla mnie wypłynięciem na głęboką wodę. Starcia tego typu sprawiają, że zawodnik się rozwija. Od dawna czekałem na szansę gry w takim pojedynku. Mają one wielki wpływ na dalszą karierę. W końcu się doczekałem i poradziłem sobie bardzo dobrze.

Myślisz, że we wtorek zrobiłeś krok do przodu jako piłkarz?
Kiedy myślę o tych 90 minutach, widzę tylko pozytywy. Uważam, że ten mecz wyznaczył mi dalszy kurs. Pokazaliśmy, że sezon nie jest dla nas stracony. Drużyna dostała zastrzyk pozytywnych emocji.

Wydaje się, że w szatni brakowało tych „pozytywnych emocji” po bardzo słabym początku ligi.
To normalne, że kiedy drużyna nie wygrywa, mają miejsce wewnętrzne spięcia. Teraz musimy pokazać, że słaby początek to dla nas już przeszłość.

Pisaliśmy ostatnio, że byłeś smutny, ponieważ nie grałeś tyle, ile byś chciał. Czujesz się już lepiej?
Są w życiu człowieka i piłkarza chwile, gdy czujesz się trochę gorzej. To normalne. Trener o tym wiedział, ale nigdy nie stracił do mnie zaufania. Nie mam z Mourinho żadnych problemów. Nie grałem, ponieważ nie przepracowałem dobrze presezonu. Dwa mecze w reprezentacji U-21 oraz spotkanie z City bardzo mnie zmotywowały. Przywróciły mi nadzieję.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!