Advertisement
Menu
/ własne

Remis z Betisem

Dziś Królewscy mieli pokazać, że mecz z Sociedadem był tylko...

Dziś Królewscy mieli pokazać, że mecz z Sociedadem był tylko małym wypadkiem przy pracy. I trzeba powiedzieć, że nie bardzo im to wyszło... Pierwsza połowa to huraganowe momentami ataki gospodarzy. Królewscy starali się co prawda odgryzać, ale nic z tego nie wychodziło, a w 32 minucie po błędzie Ikera i Roberto Carlosa bramkę strzela wiązany przed rokiem z Realem Madryt, fenomenalny, młody prawoskrzydłowy - Joaquin. Druga połowa wyglądała na szczęście już nieco lepiej. Środek pola Królewskich zaczął działać w miare satysfakcjonująco i Contreras musiał się napocić by nie puścić bramki. Wreszcie w 60 minucie Ronaldo staje w sytuacji sam na sam z bramkarzem i nie marnuje szansy strzelając swoją 50 bramkę dla Madrytu! Groźne sytuacje stwarzała jeszcze jedna jak i druga drużyna, ale jak się okazało była to ostatnia bramka meczu. Real Madryt nie zachwycił i nie odzyskał fotela lidera, mimo że była na to szansa... Po dobrych meczach na koniec roku teraz przyszła zadyszka. Oby do dwumeczu z Bayernem Monachium wszystko wróciło do normy...
A po szczegóły spotkania zapraszamy pod link poniżej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!