Kaká zastąpi Beckhama?

Stany Zjednoczone, dotychczas będące dla Ricardo jedynie celem rodzinnych wakacji, mogą być miejscem, gdzie spędzi najbliższe lata zawodowej kariery. Zgodnie z doniesieniami Asa, Los Angeles Galaxy widziałby Kakę w roli nowego piłkarskiego i medialnego symbolu klubu. Brazylijczyk był jednym z najczęściej rozpoznawanych zawodników Realu Madryt podczas amerykańskiej trasy, a jego wizerunek wciąż przynosi dochody.

W grudniu bieżącego roku końca dobiegnie umowa Davida Beckhama z Galaxy. Biorąc pod uwagę wiek Anglika (trzydzieści siedem lat), menadżerowie kalifornijskiego klubu szukają dla niego zastępstwa. Nie mowa tu o zastępstwie czysto piłkarskim, a marketingowym, co w Major League Soccer jest kluczem do sukcesu. Kwestię transferu po raz pierwszy poruszono podczas wizyty Realu Madryt w Stanach Zjednoczonych, w rozmowie z Florentino Pérezem i José Ángelem Sánchezem.

Jeśli klub i piłkarz przystaną na warunki Galaxy, umowa Beckhama nie zostanie przedłużona. Gdyby jednak Amerykanie usłyszeli odmowę, David spędzi w Los Angeles jeszcze jeden sezon, a o Kakę działacze będą zabiegać ponownie w przyszłym roku. Są oni w stanie zapłacić za zawodnika najwięcej spośród wszystkich zainteresowanych – około 27 milionów euro, płatnych do roku 2015.

Kaká znalazł się także na celowniku Galatasaray. Turcy chcą płacić połowę pensji zawodnika (całość wynosi około dziewięciu milionów euro na rok), drugą część zostawiając jako zobowiązanie Realu Madryt. Sam zainteresowany nie chce przenosić się do Turcji, a jego obecny klub nigdy nie przystanie na takie warunki.