Advertisement
Menu
/ as.com

Şahin nie chce odchodzić

Turek zamierza kontynuować grę w Realu

Şahin nie podróżował wczoraj z ekipą do Lizbony, ponieważ jego przyszłość wydawała się leżeć daleko od Madrytu. Miał odejść na wypożyczenie do Anglii. Wybrańcami byli działacze Arsenalu, z którymi Królewscy negocjowali wczoraj przez całą dobę. Zapytany o całą sytuację Wenger odparł jedynie: „W tej chwili nie zakontraktowaliśmy nikogo, ale w przyszłości nic nie wiadomo”. Kanonierzy rozmawiali również z Málagą o transferze Cazorli, a taka operacja utrudniłaby przenosiny Şahina, który mimo wszystko poleci dziś z drużyną do USA. Piłkarz nie jest zadowolony z obecnej sytuacji; gdyby wszystko zależało od niego, zostałby w Realu Madryt i poszukał kolejnej szansy. Jest zdenerwowany i nie chce odejść do żadnego klubu z Anglii, chociaż jednocześnie zdaje sobie sprawę, że w końcu będzie musiał zaakceptować jedną z ewentualnych ofert.

Tureckie media informują, że do walki może wkroczyć również Fenerbahçe. Şahin przyszedł do Madrytu z etykietą najlepszego gracza Bundesligi i pierwszego zmiennika Xabiego, ale w pierwszym sezonie rozegrał jedynie 642 minuty w dziesięciu meczach (12,2 % możliwego czasu). Odkąd jest w stolicy Hiszpanii, doznał już 21 urazów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!