Advertisement
Menu
/ sport.pl, twitter.com

Polacy znowu wygwizdali Cristiano

Relacja Michała Pola

Druga wizyta Cristiano na Stadionie Narodowym zakończyła się zwycięstwem. I to jakim zwycięstwem - wygrana dała Portugalii awans do półfinału EURO 2012 i przynajmniej brązowy medal. Portugalczyk może jednak nie wspominać dobrze swoich pobytów w Warszawie z powodu zachowania polskich kibiców. Najpierw fani wygwizdali gwiazdę Realu 29 lutego w meczu towarzyskim. Teraz nie oszczędzali się także na EURO, bo wbrew pozorom większość na Narodowym stanowili w czwartek Polacy. "Nie wiem czy to słychać w TV, ale straszne gwizdy kiedy tylko CR7 przy piłce. Polski lud tak za Czechami czy ukochał Messiego?", relacjonował z trybun Michał Pol, porównując nienawiść polskich fanów z tą, z którą Królewscy spotykają się w Barcelonie: "Nie jestem pewien czy na Camp Nou były większe gwizdy kiedy CR7 egzekwował rzut wolny?". Dziennikarz szybko odpowiedział też na zarzuty, że gwizdać mogą Czesi: "Stadion nie jest antyportugalski, bo Postiga dostał rzęsiste oklaski. To tylko Ronaldo nie lubimy. 'My' bo Czechów tylko 1,5 sektora. Na pewno mniej niż 15 tys. Może z 8-10 i [...] gwizdał cały stadion!". Wysłannik Sport.pl tę relację zakończył takimi słowami: "Piękny i ważny gol Cristiano. I piękne zachowanie: nie 'uciszał' hejterów, posłał trybunom pocałunek. Nie rozumiem gwiżdżących na CR7, dostali podarunek, pięknego gola, wcześniej słupki i parady Cecha. Nie będzie tak co tydzień na Narodowym". Najlepiej sytuację podsumował Rafał Stec, który, także na Twitterze, napisał: "Ile by lud na Narodowym nie gwizdał, nie wygwiżdże z Ronaldo klasy, jakiej nie ma na tym Euro być może nikt inny".

O całej sprawie Michał Pol rozmawiał po meczu z Andrzejem Juskowiakiem:

(Fot.) A po meczu jak zwykle "przybij piąteczkę" i "daj autograf"...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!