Advertisement
Menu
/ własne

Francja wygrywa po ulewie

Dwie asysty Benzemy

Francja wygrała z Ukrainą 2:0 i znacząco przybliżyła się do awansu do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Bramki dla Tricolores zdobyli Jérémy Ménez i Yohan Cabaye, a przy obu trafieniach asystował Karim Benzema.

Zanim mecz na dobre się rozpoczął, piłkarze już biegli w stronę szatni. Wobec fatalnych warunków atmosferycznych sędzia po około pięciu minutach przerwał starcie, a zawodnicy Ukrainy i Francji udali się na 55-minutową przerwę do tunelu. O 19:00 Björn Kuipers zagwizdał kolejny raz, wznawiając pojedynek. Pierwsza połowa była dość ciekawa, szybka, a obie drużyny miały swoje okazje. Najlepszą dla Francji po wykorzystaniu gapiostwa defensywy gospodarzy i dobrej akcji Ribéry'ego zmarnował Jérémy Ménez, zaś dla Ukrainy aktywny Andrij Szewczenko, który z ostrego kąta trafił prosto w Llorisa.

Francuzi znakomicie rozpoczęli drugą połowę. Kolejną sytuację zmarnował co prawda Ménez, ale kilka minut później Piatow był już bez szans. Kontrę wyprowadzili Ribéry i Benzema i tym razem Ménez się nie pomylił, strzelając w krótki słupek bramki Ukrainy. W jedenastej minucie drugiej połowy po raz kolejny rolę rozgrywającego przejął Karim, podał do Yohana Cabaye, a ten płaskim strzałem podwyższył stan meczu. Jeszcze chwilę później ten sam zawodnik uderzył w słupek po strzale z dystansu. Podopieczni Blanca przeważali, szanowali piłkę, a licznie zgromadzeni kibice Ukrainy na stadionie w Doniecku mogli tylko się temu przyglądać, podobnie zresztą jak piłkarze w żółtych strojach. Zwycięstwo z Ukrainą to nie jedyna dobra wiadomość dzisiejszego meczu. Do gry powrócił Yann M'Vila, jednak wobec dobrej postawy środkowych pomocników Francji, kolejny mecz także rozpocznie na ławce rezerwowych.

Karim Benzema był aktywny przez 75 minut i został zmieniony przez Oliviera Giroud. Mimo że znów nie strzelił gola, trudno mieć do niego pretensje za brak skuteczności. Często w swoim stylu wracał po piłkę i pomagał w rozegraniu ofensywnym pomocnikom. Do tego co najmniej dwa razy został pokrzywdzony przez sędziego liniowego, który podnosił chorągiewkę mimo braku pozycji spalonej. Największy plus to przede wszystkim dwie asysty, dzięki którym Francuzi wygrali pierwszy mecz na dużej imprezie od 2006 roku i zwiększyli szanse na awans z pierwszego miejsca w grupie D.

Ukraina - Francja 0:2 (0:0)
0:1 Ménez 53'
0:2 Cabaye 56'

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!