Advertisement
Menu
/ własne

Grupa śmierci rozpoczyna EURO

Na początek Dania i Holandia

Dziś w Charkowie o 18:00 polskiego czasu starcie w grupie B rozpoczną reprezentacje Danii i Holandii. Podopieczni przyjaciela Włodzimierza Lubańskiego, Mortena Olsena zmierzą się z Oranjes, prowadzonymi przez Berta van Marwijka. Obie drużyny rozpoczynają turniej z zupełnie innych pułapów. Dania, mimo że w eliminacjach wyprzedziła choćby Portgualię, jest w grupie śmierci skazywana na pożarcie. Czy skończy rozgrywki na EURO bez choćby remisu? Szczerze mówiąc, wątpię. Rzeczywiście przeciwnicy są bardzo silni, ale żadna bramka przeciwko Duńczykom nie przyjdzie łatwo.

Jak zagrają Duńczycy? Pierwsza jedenastka nie jest trudna do wytypowania. 4-5-1 przechodzące w 4-3-3, a najbardziej zbliżone do 4-2-3-1. Największą wadą jest brak szerokiej ławki, zaś najmocniejszym punktem... kluczową postać w szeregach Danii. Nie, nie chodzi o najbardziej znanego Nicklasa Bendtnera, ale o ofensywnego pomocnika Ajaxu Christiana Eriksena. To on będzie pełnić rolę wolnego elektronu i to on będzie musiał poradzić sobie z najsłabszą formacją Holendrów, czyli obroną.

Zgrabnie przeszliśmy do drużyny van Marwijka. Piłkarze występujący w charakterystycznych pomarańczowych koszulkach są na pewno bardziej znani niż ich dzisiejsi przeciwnicy, a i indywidualnie zapewne przewyższają każdego gracza występującego w drużynie przeciwnej. Najwięcej wątpliwości budził skład jednoosobowego ataku. O miejsce walczyli Klaas-Jan Huntelaar i Robin van Persie, czyli królowe strzelców Bundesligi i Premier League. Dziś niemal na pewno w pierwszym składzie wyjdzie napastnik Arsenalu, jeden z największych faworytów do nagrody Pichichi całego turnieju. Wiadomo też, że na czas nie wyleczy się Mathijsen, ale zastąpić go może Ron Vlaar lub niemal 34-letni Wilfred Bouma. W tej drużynie kluczową postacią będzie także ofensywny pomocnik, dobrze zresztą znany z występów w Realu Madryt, Wesley Sneijder. Plusy? Z pewnością ofensywny kwartet, bez względu na personalia. Afellay, Sneijder, van der Vaart, Robben, van Persie i Huntelaar to światowa czołówka. Wady? Defensywa, jeszcze słabsza bez Mathijsena. Tam jednak znajduje się perełka, obserwowana przez przedstawicieli wielkich klubów - prawy obrońca Gregory van der Wiel.

Faworytem spotkania z pewnością są Holendrzy. Prawdopodobnie każdy inny wynik niż ich zwycięstwo zostanie okrzyknięty co najmniej mianem niespodzianki. W związku z ofensywną siłą ognia Oranjes i ich dość słabą defensywą w połączeniu ze zgraną duńską jedenastką, możemy spodziewać się ciekawego, niejednostronnego spotkania. A w tej grupie każdy punkt jest na wagę złota.

Przewidywane składy:
Holandia: Stekelenburg - van der Wiel, Heitinga, Bouma, Willems/Vlaar - De Jong, van Bommel - Robben, Sneijder, Afellay - van Persie
Dania: Andersen/Lindegaard - Jacobsen/Wass, Kjaer, Agger, S. Poulsen - Zimling, Kvist/C. Poulsen - Rommedahl, Eriksen, Krohn-Dehli - Bendtner

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!