Advertisement
Menu
/ as.com

Özil: Zidane to inny poziom

Krótki wywiad z Niemcem

Uczyłeś się gry na boisku zwanym "Małpią klatką". O co chodziło?
Boisko było kompletnie ogrodzone. Piłka nigdy z niego nie wypadała, więc gra nigdy nie była przerywana. Ja byłem najmniejszy. Wtedy moim idolem był Zidane. Staraliśmy się powtarzać jego zagrania, które widzieliśmy w telewizji. Co zaskakujące, zazwyczaj były dla mnie dosyć proste.

Co podziwiasz w Zidanie?
Był kompletnym zawodnikiem: obunożnym, panował nad piłką, umiał główkować, kończyć akcję... Zidane to niesamowity zawodnik, ponieważ ma imponujące zagrania. Teraz, kiedy jestem profesjonalistą, zdaję sobie sprawę, że to nie były tylko rzeczy niesamowicie artystyczne, ale także wydajne dla drużyny. Ciężko pracował.

W Hiszpanii widzi się w tobie nowego Zidane'a...
Nigdy nie porównuję się do niego. Jestem dumny z gry w tak wielkim klubie, jak Real, ale Zidane to inny poziom. To był piłkarz ze światowym sukcesem. Tego mi brakuje. Ciągle muszę rzucać sobie wyzwania.

Real to największy klub z najbardziej wymagającymi kibicami. Jak sobie z tym radzisz?
Dla mnie wszystko jest takie samo, jak dziesięć lat temu w parku. Kiedy jestem na boisku, chcę tylko czerpać radość. Nie słucham szmerów, po prostu jestem skoncentrowany na meczu.

Kiedy podążasz za instrukcjami trenera, a kiedy korzystasz z wolności, bez której nie da się tworzyć magii?
Każdy piłkarz musi wypełniać założenia taktyczne i bronić. Ja nie funkcjonuję inaczej. Uczymy się tego treningach: jak grać przeciwko danemu rywalowi. Jednak gdzieś tam jest coś takiego, jak inspiracja. To przychodzi nagle. Widzisz dziurę i podajesz. Wszystko dzieje się tak szybko, że nie masz nawet czasu o tym myśleć.

Twoje podania są naprawdę wyrafinowane...
Przed przyjęciem piłki myślę o tym, gdzie poruszają się moi koledzy, gdzie mogę rzucić piłkę. Kiedy grasz w Realu czy w reprezentacji Niemiec, to jest łatwiej, ponieważ wszyscy myślą z tobą. Pozytywne dla mnie jest to, że Real i kadra grają w takim samym systemie. Nie muszę się przestawiać. Jest cudownie.

Skąd wiesz, gdzie będą twoi koledzy?
Codziennie razem trenujemy i rozumiemy się bez słów. Wystarczy popatrzeć. Kiedy Cristiano znajduje się na dobrej pozycji, to mu podaję i jest bramka.

Czujesz czasami potrzebę jakiegoś odpoczynku od futbolu?
Nigdy. Jeśli mam trzy czy cztery tygodnie wakacji, to już odczuwam tęsknotę. Nie działam bez piłki. Wtedy staram się po prostu grać z przyjaciółmi. Potrzebuję tego.

Masz piłki w domu?
Tak, kilka leży w ogrodzie.

A w środku?
Kilka piłek tenisowych. Czasami je podbijam nogami.

Naprawdę?
Mniejsze piłki są trudniejsze do kontrolowania. Jeśli bawisz się nimi przez dziesięć minut, to potem normalna piłka wydaje ci się ogromna. Czujesz, że o wiele łatwiej jest ją kontrolować...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!