Advertisement
Menu
/ as.com, własne

Finał o finał

Koszykarzy czeka decydujące starcie w półfinale

Nikogo nie powinno i chyba nie dziwi, że półfinałowa rywalizacja pomiędzy Realem Madryt a Caja Laboral jest tak zacięta, nieprzewidywalna i emocjonująca. Po czterech spotkaniach – dwóch w Madrycie i dwóch w Vitorii – rezultat pozostał remisowy, stąd nastała konieczność rozegrania jeszcze jednego, w stolicy Hiszpanii. Dla każdej z drużyn będzie to przedwczesny finał, mecz o wszystko.

Koszykarze Baskonii potrafili spowolnić, a nawet zahamować tę niezwykle ofensywną, tryskającą młodością i entuzjazmem, dynamiczną grę Królewskich, lubujących się przede wszystkim w błyskawicznych eskapadach pod kosz rywali. Niejednokrotnie zmuszeni byli podczas tej serii do ataków pozycyjnych i długiego rozgrywania piłki. Choć dwa dni temu udało się w ten sposób wygrać, oni naprawdę tego nie lubią. Gdyby i dzisiejszego wieczoru przyszłoby im ograniczać się wyłącznie do takiego stylu gry, będąc pozbawionym możliwości zaprezentowania własnego, dynamicznego, mogą pojawić się kłopoty.

Jeżeli w tak wyrównanej batalii można mówić o jakiejkolwiek przewadze, ma ją gospodarz najbliższego spotkania. Nie tylko tę oczywistą, w postaci parkietu, ale i kadrową, z większą liczbą zawodników zdolnych do gry, a więc bogatszą rotacją i wachlarzem rozwiązań. Ponadto, Real Madryt jeszcze nigdy nie przegrał piątego meczu u siebie, kiedy rozgrywany był on bezpośrednio przed finałem. Dwukrotnie w starciu takim pokonał właśnie rywala z Vitorii. Wypada wspomnieć także o głodzie sukcesu, dręczącym Los Blancos od roku 2007. Od czasu ostatniego triumfu w ligowych rozgrywkach klub ten nie pojawił się w finale ani razu.

Sergio Rodríguez poprosił madryckich kibiców, aby wypełnili Palacio de los Deportes po brzegi. Nie zawiodą, nigdy nie zawodzą. Nam pozostaje spędzić sobotni wieczór czy to przed telewizorem (transmisję zaplanował Sportklub), czy ekranem komputera, oczekując świetnego koszykarskiego widowiska.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!