Advertisement
Menu
/ ACB.com, własne

Pierwsze starcie dla Baskonii

Real Madryt grał w Palacio de los Deportes

„Niespodzianką” nazwać to trudno, lecz z pewnością nie takiego otwarcia półfinałów oczekiwali madridistas. Real Madryt nie sprostał warunkom postawionym przez gości z Kraju Basków, przegrywając we własnej hali różnicą dziesięciu punktów (71:81). Maciej Lampe, autor dwudziestu jeden punktów, najgroźniejszą bronią Caja Laboral.

Królewscy sami utrudniali sobie grę w tym meczu. Po pierwsze, Ante Tomić spędził na parkiecie nieco ponad siedem minut, zaliczając w tym czasie cztery przewinienia. Prostymi błędami osłabił zespół, mający w składzie jedynie jednego nominalnego zawodnika, potrafiającego sprostać baskijskim podkoszowym. Był nim Mirza Begić, odpowiedzialny za początkową dobrą pozycję madryckiej drużyny.

Po drugie, szesnastokrotnie koszykarze Realu Madryt próbowali ukarać rywali zza obwodu, lecz trafili zaledwie dwa razy. Goście także nie grzeszyli skutecznością (sześć na dwadzieścia jeden), lecz właśnie tych kilka trójek zabrakło, aby zwycięstwo trafiło do rąk miejscowych. Kapitalną dyspozycją popisał się, wspomniany już, Maciej Lampe. Do dwudziestu jeden punktów dołożył jedenaście zbiórek i opanował strefy podkoszowe, zarówno w obronie, jak i ataku. Real Madryt próbował odpowiedzieć w osobach Felipe Reyesa i Begicia, lecz ich starania były osamotnione.

Podopieczni Pabla Lasa nie zagrali tego wieczoru po swojemu. Na poprawę mają niecałe czterdzieści osiem godzin, bowiem kolejna konfrontacja juz w sobotę. Rywalizacja przebiega do trzech zwycięstw.


71 - Real Madryt (21+23+15+12): Llull (7), Suárez (6), Pocius (2), Veličković (12), Tomić (2) - Reyes (8), Carroll (8), Singler (7), Rodríguez (10), Begić (9).

81 - Caja Laboral (22+19+19+21): Heurtel (-), San Emeterio (13), Nocioni (-), Teletović (7), Lampe (21) - Nemanja Bjelica (14), Milko Bjelica (9), Prigioni (6), Oleson (9), Ribas (2).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!