Advertisement
Menu
/ abc.es

Real a rzuty karne

Zaledwie trzy razy <i>Los Blancos</i> strzelali serię "jedenastek" w europejskich Pucharach

Cristiano Ronaldo ustanowił już w tym sezonie wiele rekordów i to on rozpoczął w środowy wieczór wydarzenie, jakiego Santiago Bernabéu nie widziało nigdy - serię rzutów karnych w europejskich rozgrywkach.

Real Madryt nigdy nie musiał wykonywać serii "jedenastek" w europejskich pucharach na własnym stadionie. Dwukrotnie natomiast przydarzyło się to Królewskim na wyjeździe.

W marcu 1975 roku w ćwierćfinale Pucharu Zdobywców Pucharów z Crveną Zvezdą Belgrad, w pierwszej serii rzutów karnych obie strony myliły się raz. Karnych numer sześć nie strzelili Djorjević i Benito. Siódmego trafił Janković, spudłował Santillana, Crvena zagrała w półfinałach.

Co ciekawe, w tym samym sezonie Real Madryt przegrał po rzutach karnych raz jeszcze - w finale Pucharu Króla z madryckim Atlético 4:3. W regulaminowym czasie gry było 0:0.

W listopadzie 1986 roku w 1/8 finału Pucharu Europy Real grał z Juventusem Turyn. U siebie wygrał 1:0, na wyjeździe przegrał w takim samym stosunku. Pierwszy rzut karny, wykonywany przez Hugo Sáncheza, zatrzymał bramkarz Tacconi. Bohaterem wieczoru był jednak portero Królewskich Paco Buyo, broniąc "jedenastki" strzelane przez Brio i Manfredonię. Gdy nie zawiódł Juanito, Real rzuty karne wygrał 3:1.

Fot.: Juanito tuż po skutecznym rzucie karnym strzelonym turyńskiemu Juventusowi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!