Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Odczuliśmy gwizdy kibiców po bramce CSKA

Konferencja Portugalczyka

- Cierpiałem tyle, ile oczekiwałem, wcale nie więcej. Wiedziałem, że będzie ciężko po tym, jak wynik pierwszego spotkania pozostawiał dwumecz otwarty. Znam tego rywala, wiedziałem, że nie będzie łatwo i dlatego podobała mi się dojrzałość, którą zaprezentowała drużyna. Bez prezentowania czegoś nie z tego świata ekipa dominowała, grała na połowie rywala z wielką dojrzałością. Jedynym niespokojnym momentem była chwila, gdy CSKA strzeliło bramkę na 3:1, a kibice na nią źle zareagowali - powiedział po meczu José Mourinho.

- Zrobiliśmy się tylko trochę nerwowi, gdy kibice wygwizdali nas po bramce na 3:1, odczuliśmy to, ale jestem nikim, żeby krytykować kibiców. Jeśli Real jest, czym jest, to wiele zawdzięcza kibicom. Zauważyliśmy gwizdy, ale również wsparcie grupki zza bramki. Wychowanie nakazuje podziękować im za to. Dalej prosimy stadion o wsparcie, ale nie będę krytykował kibiców po meczu.

- Teraz możemy trafić każdego rywala, nie ma zimnych ani ciepłych kulek, każda w koszyku ma taką samą temperaturę. Nie chodzi tylko o rywala w ćwierćfinale, ale także o dalszą drabinkę. Na pewno przeciwnik, którego trafimy, będzie ciężki. Poza rozgrywkami pozostały bardzo silne drużyny, a dalej grają ekipy, które z nimi wygrały.

- Kartka Xabiego nie jest problemem. To wielki zawodnik, ale nie będziemy płakać, że nie zagra w pierwszym meczu. Nie ma problemu, żeby z Khedirą zagrali Lass czy Granero. Może zagra nawet Nuri.

- Napastnicy strzelili po bramce, ale najważniejsza jest gra drużyny, kolektywu. Dla mnie debata w tej sprawie kończy się na tym, że obaj dobrze wykonali swoją pracę.

- Drużyna może dawała odczuć, że nie czuje się dobrze fizycznie, ale kontrolowała mecz. W obronie poza sytuacją z początku meczu prawie nie cierpieliśmy. CSKA grało blisko siebie w obronie i wychodziło groźnie czwórką do ofensywy, ale nie widziałem wielkiego cierpienia. Pepe i Ramos grali na środku boiska i przeciwnicy rzadko do nich dochodzili. Potem, kiedy zatrzymaliśmy grę, nie byliśmy zwarci i mieliśmy małe problemy.

- To był świetny mecz Kaki. Zagrał spektakularne spotkanie. W pierwszej połowie ciągle szukał dryblingu i większość okazji tworzył właśnie on. Ciężko pracował dla drużyny i to normalne, że był zmęczony pod koniec meczu, że w 75. minucie nogi go zawodziły.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!