Advertisement
Menu
/ El Confidencial

Mourinho kupił dom od Abramowicza

Kolejne szczegóły wyjazdu Mou do Londynu

Mourinho ciągle daje powody, aby o nim mówić. Tak samo było w przypadku zakupu nieruchomości, jakiego niedawno dokonał w Londynie. Jego zachowania, słowa zawsze są dokładnie analizowane i, w wielu przypadkach, niesłusznie krytykowane. Samego Portugalczyka bawi przebywanie w centrum uwagi. Uczestniczy nawet w niektórych plotkach, pozostawia wiele niejasności, jednak w klubie wszyscy są spokojni. Nie ma powodów do niepokoju, mimo prasowych informacji, które co jakiś czas się pojawiają. „Wiemy, że wiele plotek pochodzi z otoczenia Mou, jednak nie niepokoi nas to”, można usłyszeć w biurach na Bernabéu.

Mourinho będzie kontynuował swoją pracę w Realu. Na żadnym ze spotkań, w których uczestniczył Portugalczyk, nie było jego deklaracji o chęci opuszczenia klubu. „Mourinho pozostanie tutaj przez wiele lat. Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego”, powiedział jeden z dyrektorów Realu dziennikowi El Confidencial. Dodał również, że priorytetem Królewskich na przyszły sezon jest transfer bocznego obrońcy, zawodnika środka pola oraz bramkarza, który byłby zmiennikiem Casillasa. Oczywiście wiele zależy od tego czy klub opuszczą Higuaín i Kaká.

Ostatnia sensacja wywołana przez Mourinho dotyczyła jego wizyty w Londynie, podczas której Portugalczyk chciał kupić dom. I to nie byle jaki dom. Trener Realu wybrał się do angielskiej stolicy, aby domknąć zakup nieruchomości, w której mieszkał przez dwa lata, gdy pracował jeszcze w Chelsea. Mou wykorzystał wizytę w Anglii także po to, aby dać się zauważyć i zaniepokoić Villasa-Boasa, który wówczas był jeszcze trenerem The Blues, a z którym zerwał relacje po tym, jak razem pracowali w FC Porto.

Roman Abramowicz chciał, aby jego trener był zadowolony i wypożyczał Mourinho dom, który zachęca do pozostania w nim na dłużej. Portugalczyk nigdy nie zapomniał o tej nieruchomości, dlatego wykorzystał swoją lepszą sytuację ekonomiczną, żeby kupić posiadłość w luksusowej dzielnicy Kensington. Cena zakupu to około 4,5 miliona euro. Sam Abramowicz kupił kilka lat temu nieruchomość z ośmioma luksusowymi apartamentami za 185 milionów euro. W tym miejscu mieszkają bankierzy, aktorzy, projektanci, piosenkarze i inni stali bywalcy brytyjskich tabloidów, dlatego czymś normalnym jest obecność paparazzich w pobliżu. Trener Królewskich wraz z rodziną podjął decyzję o byciu częścią tej społeczności, w mieście, które będzie gospodarzem letnich Igrzysk Olimpijskich.

Mourinho poinformował władze klubu, że podróż, spacer po Londynie i kupno domu nie ma nic wspólnego z jego zawodową przyszłością, przynajmniej teraz. Wszyscy przy Concha Espina 1 wierzą w słowa trenera i akceptują jego działania. Wiedzą, że za czasów Florentino Péreza nie mieli do tej pory na ławce tak wielkiego specjalisty. Zdają sobie sprawę, że Mourinho lubi czuć się wspierany i wzbudzać zainteresowanie innych klubów. Podpisano z nim kontrakt ze świadomością, że Portugalczyk się nie zmieni.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!