Advertisement
Menu
/ Marca

Kolejne informacje w sprawie Martíneza

Media potwierdzają zainteresowanie

Jeśli chodzi o bieżące rozgrywki, Mourinho ma wszystko rozplanowane. „Od kilku tygodni przygotowuje następny sezon”, stwierdził niedawno dyrektor Butragueńo. W planach trenera, które zawierają wzmocnienia zespołu, na czerwono podkreślone jest nazwisko Javiego Martíneza. W biurach na Bernabéu od dawna wiedzą, że piłkarz Athleticu jest priorytetem dla Mourinho. Środek pola i prawa obrona to pozycje, które trener chce wzmocnić przed rozpoczęciem następnego sezonu. Martínez spełnia wymagania portugalskiego szkoleniowca, a ponadto w obecnym sezonie odgrywa dużo większą rolę w reprezentacji. Opiekun Athleticu, Marcelo Bielsa, zdecydował się ustawić Hiszpana na pozycji stopera, co pokazało wszechstronność piłkarza i sprawiło, że stał się jeszcze bardziej atrakcyjną opcją na rynku. W poprzednim sezonie znacząco poprawił grę w centrum boiska, od odbiorów po wychodzenie z piłką.

Mecze na młodzieżowych mistrzostwach Europy potwierdziły, że jest jednym z najlepszych środkowych pomocników przyszłości, a trzeba dodać do tego jego wspomnianą dobrą grę na stoperze. Martínez podoba się jednak nie tylko Mourinho. Florentino widzi w nim pewną transakcję. Wie, że cena będzie wysoka, a Athletic w żadnym wypadku nie będzie negocjować i od razu zażąda wartości klauzuli, czyli 40 milionów euro plus VAT. Prezes Królewskich pamięta jednak przypadek młodego Ramosa, którego ściągnął z Sevilli za duże pieniądze, ale z czasem okazało się, że operacja była bardziej niż opłacalna. 24-letni Martínez będzie jedną z gwiazd najbliższego okienka. Dotychczas do Bilbao nie wpłynęła żadna oficjalna oferta, ani do klubu, ani do agenta piłkarza, ale wszystko przygotowywane jest na lipiec i sierpień. Real na pewno nie będzie jednak jedynym zainteresowanym.

Gracz Athleticu przypadł do gustu wielkim klubom w Anglii. Jego profil idealnie pasuje do angielskiego futbolu, który rozwija się na Wyspach Brytyjskich. Do gry wkroczyło oczywiście City. Drużyny z Premier League mają tę przewagę, że w razie transferu nie muszą płacić VAT-u. Działacze City chcą zapewnić sobie opcję na teraźniejszość i przyszłość, ponieważ w przyszłym roku Yaya skończy 30 lat. Hiszpana obserwują także Chelsea i United. Z drugiej strony broń złoży Barcelona, która nie wyobraża sobie płacenia, bez negocjacji, od razu klauzuli odstępnego. Odpowiadający w Katalonii za transfery dyrektor Zubizarreta opiera się na swojej przyszłości (jako piłkarz bronił barw Athleticu - przy. red.) i zasadzie, według której Barça przy transakcjach nigdy nie przyjmie agresywnej postawy, co uważa za bezpośrednie płacenie wspomnienie klauzuli.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!