Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Jak grała królewska młodzież?

Świetny weekend w <i>La Fabrica</i>

Za nami kolejny weekend ligowych zmagań wszystkich drużyn Realu Madryt. Kibice Królewskich mają swoje powody do radości, szczególnie należy się cieszyć z pierwszego w 2012 roku trofeum, które wywalczyli koszykarze, wygrywając w finale z Barceloną. Piłkarze również nie rozczarowali i pewnie pokonali Racing Santander 4:0, utrzymując bezpieczną, dziesięciopunktową przewagę nad zespołem Blaugrany. A jak radziły sobie młodsze sekcje? Jedno było pewne, w ten weekend nie był możliwy komplet zwycięstw wszystkich drużyn La Fábrica, ponieważ dwie najmłodsze sekcje mierzyły się ze sobą. Mimo tego Cantera obrała sobie za cel „rozstrzelanie” przeciwników, aplikując im sporo bramek. Czternaście piłkarskich ekip Realu Madryt (wliczając w to pierwszą drużynę) zakończyło weekend z 12 zwycięstwami, jednym remisem, jedną porażką i bilansem bramkowym 62-16.

Real Madryt Castilla - Montańeros 3:2
Opis spotkania tutaj.

Real Madryt C - Atlético de Pinto 4:0
W sobotę zespół Realu Madryt C odniósł ważne zwycięstwo, które pozwoliło mu awansować na pierwsze miejsce w swojej grupie Tercera División, ponieważ dotychczasowy lider, Fuenlabrada, zremisował swój mecz. Obecnie obie drużyny mają po 47 punktów, ale Królewscy posiadają lepszy bilans bramkowy. Wynik mówi coś zupełnie innego, ale drużyna Atlético Pinto sprawiła gospodarzom sporo problemów, od początku rzucając się do ataku. Jednak to Jordi w 22. minucie dał swojemu zespołowi prowadzenie, które utrzymało się do przerwy. Druga połowa znów rozpoczęła się od przewagi gości, ale to Real strzelił bramkę. W 57. minucie świetne podanie Jordiego wykorzystał Noblejas. Mimo tego Atlético dalej nie złożyło broni i zmuszało do pracy Pacheco. W końcówce wynik spotkania ustalili Seńé i Sobrino, pieczętując bardzo ważną wygraną.

Juvenil A - Leganés 5:0
Manita Juvenilu A pozwoliła utrzymać piąte miejsce w tabeli nie tracąc kontaktu z czołówką, chociaż pierwsza dwójka wydaje się być poza zasięgiem. Efektowne zwycięstwo zapewnili Fran Pastor, Raúl de Tomás, dla którego to już 18 trafienie w sezonie, Mariano, Cristian oraz Pablo.

Atlético de Madrid - Juvenil B 1:1
Emocjonujące derby na Estadio Cerro del Espino zakończyły się remisem. Swojego dziesiątego gola w rozgrywkach zdobył Pol, jednak to nie wystarczyło, aby odnieść piątą wygraną z rzędu. Podopieczni Tristána Celadora w dalszym ciągu zajmują pierwsze miejsce w swojej lidze z dosyć bezpieczną przewagą ośmiu punktów nad Getafe Juvenil. Mecz miał też swoją negatywną stronę, ponieważ trener od przygotowania fizycznego młodych piłkarzy Realu, Miguel A. Fernández został uderzony w trakcie spotkania przez jednego z członków sztabu trenerskiego Atlético. Mimo że derby zawsze wyzwalają dodatkowe emocje, takie zajście nie powinno było mieć miejsca.

Juvenil C - Unión Adarve 9:3
Najwięcej goli wśród drużyn Cantery padło w spotkaniu Juvenilu C. Bramki podzielili między siebie Fran, Pablo, Agoney, Héctor oraz Berna. Wygrana pozwoliła na utrzymanie pozycji lidera rozgrywek.

Cadete A – Alcorcón 7:0
Podopieczni Pedro Sáncheza ciągle są niepokonani na własnym boisku. Na goleadę złożyły się trafienia Jacka (2), Pablo (2), Babunskiego, Merchána oraz Febasa. W dalszym ciągu nie udało się jednak dogonić lidera, czyli zespołu Atlético Madryt.

Alcobendas - Cadete B 0:5
Pozycję lidera obronił za to zespół Cadete B, pewnie wygrywając swój wyjazdowy mecz. Zwycięstwo swoimi bramkami zapewnili García (2), Rivero, Borja oraz Nacho.

San Fernando - Infantil A 0:3
Po zeszłotygodniowym zwycięstwie aż 9:0 zespół Infantilu A nie zawiódł i tym razem. Zawodnicy Roberto Rojasa wygrali swój wyjazdowy mecz z San Fernando, dzięki czemu ciągle znajdują się tuż za plecami niepokonanego do tej pory Atlético Madryt. Bramki zdobywali Rivero, Borja oraz Nacho.

Infantil B - Aluche 3:0
Infantil B mimo tryumfu 3:0 pozostał na trzecim miejscu w tabeli. Czwarte zwycięstwo z rzędu zapewnili Zabarte, Mayorga i Rubio.

Alevín A - Canillas 7:1
Na niepokonanego lidera, czyli Atlético Madryt, nieustannie naciska drużyna Alevínu A, dając wyraźny sygnał, że wykorzystają pierwsze potknięcie rywali. Pewnie pokonali zespół Canillas, a autorami bramek byli Miguel del Toro (2), Clave, Benja, Rubio, Carlos oraz Diego.

Naya - Alevín B 1:3
Bardzo ważne zwycięstwo podopiecznych Ińakiego Beniego, ponieważ pozwoliło na awans w tabeli. Wyprzedzili właśnie zespół Naya, którego bramkarza pokonali David, Iván oraz Ismael.

Benjamín B - Benjamín A 2:6
Dwie najmłodsze sekcje La Fábrica zmierzyły się ze sobą. Te małe derby wygrali zawodnicy Juana Carlosa Juáreza, nie dając szans swoim młodszym kolegom. Porażka zepchnęła zespół Benjamínu B na trzecie miejsca, natomiast Benjamín A to niekwestionowany lider, który dzięki trafieniom Alberto (3), Richiego, Mario i Nacho ma już na swoim koncie 128 strzelonych bramek w 13 meczach. Dla młodszego zespołu bramki zdobyli Ignacio oraz Javier.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!