Advertisement
Menu
/ Marca

Ballesteros: Wiadomo, kim jest Levante

Kapitan Levante dla <i>Marki</i>

Po sześciu meczach bez wygranej Bernabéu nie wydaje się najlepszym miejscem do powrotu z tej podróży.
To oczywiste, że Bernabéu to miejsce, na którym trudno o punkty. Jednak widzimy świetną szansę, żeby wrócić do tych pozytywnych odczuć. Podchodzimy do meczu spokojni.

Zwycięstwo nad Realem w pierwszej rundzie odbiło się szerokim echem. Jesteście Levante, ale wydaje się, że Bernabéu na was czeka...
Nie sądzę, że będzie wroga atmosfera. Może jakiś komentarz wyjdzie poza normę, ale nic więcej. W Hiszpanii wie się, kim jest Levante. Jednak nie walczymy o Ligę czy te sprawy, więc możemy pozostać spokojni.

Czy Levante boi się kolejnego 8:0?
Tutaj nikt o tym nie pamięta. Oni są w uprzywilejowanej sytuacji i spróbują utrzymać swoją przewagę w tabeli. Jasne jest, że mogą potknąć się w każdym meczu. Mam nadzieję, że to my znowu urwiemy im jakieś punkty.

Czy widzisz w Realu wielkiego faworyta do zgarnięcia tytułu?
Tak. Real w tym roku jest największym faworytem. Nie tylko z powodu punktów przewagi, ale także motywacji, którą mają. Nie wygrali Ligi od trzech lat, a to długi czas dla Realu. Również fizycznie są na lepszym poziomie niż Barcelona. Zostało wiele do końca, ale będzie czymś normalnym, jeśli Real ją wygra.

Czas na popularne pytanie: dla kogo Liga będzie dłuższa, dla Realu czy Barcelony?
Liga będzie się dłużyła Barcelonie. Jednak już doszli do jednego finału i mogą być spokojniejsi.

Jako stoper, uważasz, że Pepe gra przesadnie ostro?
Pepe to jeden z najlepszych na świecie. Fizycznie. Jednak ma akcje, które nie są poprawne. Widzieliśmy to w telewizji i on powinien o tym wiedzieć. Sprawiedliwie jest przyznać, że te akcje są poza normą.

Ty też przechodziłeś przez takie kampanie, podobnie, jak teraz Pepe. Jak żyje się w takiej sytuacji?
Nie lubię wchodzić w ten temat. Kiedy popełniasz błąd, to sprawiedliwie jest przeprosić i przyznać, że zrobiło się źle. To może przytrafić się każdemu. Są chwile, kiedy pochwały są ciągłe, ale kiedy przychodzi krytyka, to nie wiesz jak sobie z nią poradzić. Jesteśmy na to wystawieni.

A co sądzisz na temat skarg Realu i Barcelony na sędziów?
Nam w sobotę nie odgwizdali dwóch karnych i nic się nie stało. Nikt nic nie mówił, a to były kluczowe akcje. Myślę jednak, że więksi powinni skarżyć się mniej niż reszta.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!