Advertisement
Menu
/ marca.com

Lutowy terminarz po myśli Realu Madryt

Królewscy prawie nie ruszą się z domu

Los uśmiecha się do Realu Madryt. Nie dość, że Królewscy zdecydowanie przewodzą ligowej tabeli, to w kluczowym i najtrudniejszym miesiącu – lutym – terminarz ułożył się po ich myśli. Dwa mecze grają na Santiago Bernabéu, a na dwa spotkania wyjazdowe jadą do Getafe i Vallecas, dzięki czemu unikną długich i męczących podróży. Największym wyzwaniem wydaje się więc wycieczka do Moskwy na mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z tamtejszym CSKA.

Jak więc widać, Los Blancos nie będą zbytnio oddalać się od Madrytu. W najbliższą sobotę o 20:00 czeka ich mecz na Coliseum Alfonso Pérez, gdzie potknęła się w tym sezonie Barcelona. W następnych dwóch kolejkach lider Primera División podejmie u siebie Levante i Racing Santander, by zakończyć miesiąc w lidze wyjazdowym starciem z Rayo Vallecano. W międzyczasie zmierzą się w Lidze Mistrzów z CSKA.

Terminarz Barcelony jest bez wątpienia o wiele bardziej skomplikowany. Wprawdzie w tym tygodniu zagrają u siebie z Realem Sociedad, jednak póżniej jadą na gorący teren do Pampeluny. Potem czeka ich pojedynek na Camp Nou, ale z wymagającym rywalem, bo do stolicy Katalonii przyjedzie Valencia. Luty zakończy się dla Blaugrany meczem z odradzającym się Atlético na Vicente Calderón. Jakby tego było mało, Duma Katalonii zarezerwowane ma także dwie pierwsze środy miesiąca – 1 i 8 lutego zagrają w Pucharze Króla ze wspomnianymi Nietoperzami. Poza tym, 14 lutego wyjadą do Leverkusen na mecz z tamtejszym Bayerem.

Potem już sytuacja wygląda mniej różowo dla madrytczyków, którzy odwiedzą kolejno El Madrigal (29. kolejka), Reyno de Navarra (31. kolejka), Vicente Calderón (33. kolejka) i Camp Nou (35. kolejka), a także San Mamés (20. kolejkę przełożono na 2 i 3 maja). Z kolei o wiele łatwiejsze zadanie czeka wiosną Barcelonę, dla której najtrudniejsza będzie prawdopodobnie wizyta na Sanchez Pizjuán.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!