Advertisement
Menu
/ as.com, własne

Van Gol wraca na Bernabéu

Holender ponownie zagości na madryckim stadionie

Jeszcze rok temu Real Madryt usilnie starał się pozyskać Ruuda Van Nistelrooya, który miał zastąpić kontuzjowanego Gonzalo Higuaína. Gazety rozpisywały się na temat Holendra. Najczęściej padało pytanie: "Ruud czy może Morata"? Wówczas nie udało się sprowadzić piłkarza HSV, który z Bundesligi odszedł po zakończeniu sezonu.

A dziś po dwóch latach wraca na Santiago Bernabéu.

Odszedł z klubu, w którym było już czterech napastników. Był Cristiano Ronaldo, wspomniany Pipita, Karim Benzema i Raúl. Van Gol musiał więc odejść i trafił do Hamburga. Niemiecki klub nie chciał później zgodzić się na powrót do Madrytu, co piłkarz nazwał "zakazaną miłością". Do stolicy Hiszpanii trafił ostatecznie Emmanuel Adebayor.

Dwa lata temu 24 stycznia oficjalnie pożegnał się z kibicami, podczas meczu z Málagą (2:0 dla RM). Ostatni występ? 20 września 2009 roku. Wszedł z ławki, po wyleczeniu kontuzji i strzelił bramkę Xerezowi. Mecz zakończył jednak nie tylko golem, ale także z odnowionym urazem.

Zostawił po sobie fantastyczne wspomnienia. Zdobył dwa mistrzostwa, Superpuchar. Był królem strzelców La Liga. Łącznie w 96 spotkaniach strzelił 64 bramek. Stary, dobry Ruud. Kosztował 15 milionów euro, przybył z Manchesteru United.

W lecie zeszłego roku odrzucił propozycję PSV i przeszedł do klubu z Andaluzji. W poprzednim meczu z Realem Madryt, Manuel Pellegrini posadził go na ławce. Dziś będzie podobnie, choć ewentualny występ byłby pięknym powrotem i okazją dla kibiców, aby mu podziękować za wspaniałe gole.

Jego słynny cytat zapamiętało wiele osób. Chociażby Higuaín. - Gole są jak ketchup. Czasami nie idzie, mimo że się starasz, ale kiedy wyleci, to wszystko na raz.

Pamiętacie?

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!