Advertisement
Menu
/ Marca

Varane pracuje indywidualnie

Ciekawostki z Valdebebas

16 grudnia, dzień przed meczem z Sevillą. Mourinho po raz ostatni używa gwizdka i kończy trening, który z powodu zimna i silnego wiatru trwał jedynie 45 minut. Piłkarze schodzą do szatni. Na boisku zostaje jedynie Varane, który pod okiem Karanki powtarza koncepcje taktyczne i pracuje nad długimi podaniami. Pracowników klubu w ogóle to jednak nie dziwi. „To normalność widzieć ich trenujących razem”, zapewniają. W stolicy wiedzą, że mają u siebie perełkę, którą trzeba jeszcze jednak mocno doszlifować. „Varane będzie stoperem Realu przez najbliższe 10 lat”, stwierdził na jednej z konferencji Mourinho. Portugalczyk nie ma wątpliwości, że piłkarz zatriumfuje w Madrycie, ale uważa też, że chłopak w wieku 18 lat ma jeszcze dużo do poprawy. „Ma szansę być jednym z najlepszych obrońców na świecie, ale trzeba go szlifować”, mówią w klubie. I to jest to, co sztab szkoleniowy Królewskich robi od samego początku.

Najbardziej odpowiedzialnym za rozwój Varane'a jest właśnie wspominany Karanka. Drugi trener doskonale zna pozycję stopera i indywidualnie pracuje z Francuzem po zakończeniu wielu treningów. Najlepszy przykład mieliśmy w ostatni piątek, gdzie przez 15 minut pracowali nad długimi podaniami. Karanka rzucał piłkę, Varane przyjmował i zagrywał. Raz prawą nogą, raz lewą. I tak przez kwadrans. Ale praca z Francuzem nie polega jedynie na technice, a także na taktyce. Pracownicy z Valdebebas przekonują, że wielokrotnie widzieli Mourinho i Karankę rozmawiających z piłkarzem po zajęciach, zarówno na boisku, jak i w gabinecie szkoleniowca. Tam rozmawiają o koncepcjach taktycznych i ruchach, których Varane, z powodu młodego wieku, jeszcze nie zautomatyzował. Real pracuje z piłkarzem zarówno na murawie, jak i poza nią. Na boisku zajmują się nim Mourinho i Karanka, a dalej od stadionu Zidane, jego osobisty opiekun, który ma na niego oko 24 godziny na dobę. Niewielu ludzi wie, że rodzice 18-latka wymagali przed transferem, aby Varane miał poza boiskiem opiekuna. Dzięki temu chłopak ma blisko siebie osobę, która pomaga mu ze wszystkimi nowymi rzeczami związanymi z grą w tak wielkim klubie.

Varane nie jest jednak jedynym piłkarzem w Realu, który w ostatnim czasie miał zajęcia indywidualne. W poprzednim sezonie Mourinho był bardzo rozczarowany niewiedzą taktyczną Marcelo. „Ten chłopak może być najlepszym lewym obrońcą świata, ale nie wie jak bronić”, powiedział Portugalczyk współpracownikom. Co więcej, Marcelo do ubiegłorocznego presezonu podchodził z wielką nadwagą, ale specjalna dieta Mourinho pozwoliła mu zrzucić w kilka miesięcy aż 8 kilogramów. Trener naciskał Brazylijczyka, aby ten nabył podstawowe pojęcia w kryciu i odzyskiwaniu piłki. Wreszcie, po widocznej poprawie, Marcelo otrzymał powołanie do reprezentacji. Wraz z mijaniem kolejnych miesięcy zmienił się z obrońcy, który myślał jedynie o grze do przodu, w najlepszego bocznego defensora na świecie. Teraz celem Mourinho jest zrobić to samo z Varane'em.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!