Advertisement
Menu
/ as.com

Pep: Musiałem wybrać między odwagą a wielką odwagą

Trener Barcelony po sobotnim meczu

Jakie ma pan odczucia po kolejnym zwycięstwie w Madrycie, gdzie pański zespół cierpiał rozpoczynając akcje od tyłu?
Tak jak się spodziewałem, potrzebowaliśmy trochę więcej czasu na wypracowanie okazji. Latem, na przykład, cierpieliśmy z powodu braku rytmu. Jeśli przeanalizujemy pierwszego gola, w porządku, stało się, ale później graliśmy już to, co sobie założyliśmy. Gdy spotkanie się uspokoiło, graliśmy trzema obrońcami, aby znaleźć wolne przestrzenie.

Co się stało na początku meczu?
Muszę pogratulować Realowi za pierwsze 15 minut. Wiedzieliśmy, że będą stwarzać problemy. To, co musieliśmy zrobić, to ich przestraszyć i spróbować stwarzać niebezpieczeństwo. Jestem bardziej niż szczęśliwy z powodu naszej postawy.

Real może zapłacić wysoką cenę za sobotnią porażkę?
To na nich nie wpłynie, nie utoną. Rozegrają następny mecz, pojadą na krótki urlop i ponownie staną się naszymi największymi rywalami. Porażka nie byłaby decydująca, podobnie jak decydujące nie jest zwycięstwo.

Podobała się panu gra Barcelony?
Straciliśmy wiele piłek po sytuacjach, które musimy przeanalizować. Ale aby tutaj wygrać, trzeba rozegrać bardzo dobre spotkanie i to nam się udało.

Ten wynik bardzo wpłynie na Ligę?
W grze pozostaje wiele punktów. Real ciągle jest wielkim rywalem i jeśli wygra w Sewilli, zakończy rok na pozycji lidera. Na pewno korzystne jest bycie w grudniu na szczycie.

Valdés cierpiał?
Zawsze jest ciężko tutaj wygrać. Widzieliśmy jednak, że Valdés po stracie piłki w pierwszej minucie ciągle grał jak zwykle. Pogratulowałem mu w szatni.

Zdecydowaliście się na grę trzema obrońcami…
Mamy Alvesa, który w tym ustawieniu może robić wszystko co chce. Mogliśmy zmienić obrońcę na napastnika i tak też zrobiliśmy. Moje doświadczenie mówi mi, że musisz starać się strzelić im bramkę. Staramy się szukać wolnych przestrzeni i to nam się udaje.

To dla pana najważniejsze zwycięstwo na Bernabéu?
Pierwsze zwycięstwo dało nam Ligę, wczorajsze nie. Wszystkie były inne. Będziemy musieli poprawić szybką grę piłką, ponieważ wczoraj, na tak nieskazitelnym boisku, to nie było normalne. Musiałem zdecydować, czy chcemy być odważni, czy bardzo odważni. A moi piłkarze zawsze lubią atakować.

Co miało dać drużynie ustawienie Alexisa na pozycji fałszywej „dziewiątki”?
W ten sposób mieliśmy możliwość zdobycia wolnych przestrzeni, co było niezbędne.

Myśli pan, że prowadzenie Realu w tabeli było motywacją, której potrzebowaliście?
Nie sądzę. Wyszlibyśmy tak samo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!