Advertisement
Menu
/ as.com

Wielkie strzelanie Królewskich

Real w tempie na 133 bramki

Real Madryt i Barcelona zbliżają się do Gran Derbi osiągając kolejne rekordy bramkowe. Real strzelił 49 goli w 14 spotkaniach i gdyby utrzymał obecne tempo, skończyłby ligę ze 133 trafieniami. Największą ich liczbę w Primera División Królewscy osiągnęli w sezonie 1989-90, kiedy Merengues Johna Toshacka pokonywali bramkarzy rywali 107 razy. Barcelona jednak nie spuszcza rywala z oczu. Po wczorajszej manicie z Levante Katalończycy mają 47 bramek w 15 pojedynkach. Podtrzymując taką częstotliwość trafiania do siatki, sezon kończyliby ze 119 golami.

Niektóre dane jednak mogą być niepokojące dla obu drużyn. Real stracił ponad dwa razy więcej bramek u siebie (7), niż na wyjeździe (3), pomimo tego że na Bernabéu zagrał dwa spotkania mniej (6 w stosunku do 8 wyjazdowych). Pięć z sześciu drużyn przyjezdnych zdołało strzelić Realowi gola na jego stadionie. Zespołom Rayo i Getafe udało się to nawet dwukrotnie. Jedyną ekipą, której nie udało się pokonać Casillasa na stadionie w Madrycie jest Villarreal. Również Barcelona ma dwa oblicza. W 6 meczach na obcym terenie udało im się zwyciężyć tylko 2 razy, trafiając do siatki 8 razy. Z 17 trafień Messiego tylko 1 padło poza Camp Nou. Była to bramka dająca punkt w Bilbao już w doliczonym czasie gry. Na swoim obiekcie bilans Barcelony jest jest jednak miażdżący: ani jednego straconego gola przy 39 strzelonych.

Messi i Cristiano zdecydowanie wyróżniają się na czele klasyfikacji o tytuł Pichichi, mając po 17 bramek na swoich kontach. Argentyńczyk osiągnął ten wynik w 15 meczach, z których 14 rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Już w tym momencie zgromadził najwięcej domowych trafień w sezonie podczas swojej kariery, choć nie doszliśmy nawet do półmetka rozgrywek. Portugalczyk wystąpił w 14 spotkaniach Realu w lidze, z czego w 12 od pierwszej do ostatniej minuty. Pełnych 90 minut nie zagrał tylko przeciwko Levante (był rezerwowym w jedynym przegranym meczu Królewskich w tym sezonie) i Betisowi.

Co więcej, Real Madryt odnotował 14 kolejnych zwycięstw, wliczając w to rozgrywki Primera División oraz Ligę Mistrzów, w której wygrał do tej pory wszystkie 5 meczów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!